czwartek, 20 stycznia 2011

To co tygrysy lubią najbardziej :)



Dzisiaj powrót starej Madziki i klamoty z jej graciarni :)
Pierwsza fotka prezentuje,puszkę z Pewexu,zakupioną w zamieszchłych czasach.Wierzcie lub nie, ale ten przedmiot przywołuje u mnie cudowne wspomnienia z dzieciństwa :))


Tacka na jajko,z klimatycznym wnętrzem kuchni a'la "Dzieci z Bullerbyn".
Uwielbiam takie rzeczy po prostu.




Komplet puszek z JYska,wiadomo dlaczego je lubię :D


Nowa puszeczka z miłą zawartością w postaci duńskich ,maślanych ciasteczek.


I na koniec szafeczka wspomnień :0)czyli mój rękoczyn dla bardzo bliskiej osoby.


I to by było na tyle,a w następnym poście napiszę o dwóch przemiłych dziewczynach i tym jak dobrze Was mieć. :)

24 komentarze:

  1. OO!!! Mam taką samą puszkę! Dostałam od Taty ja byłam mała :) Nie pamietam za to czy coś w niej było , zapamietałam tylko puszke , i mam ją do dziś ...
    Szafeczka wspomnien świetna!

    OdpowiedzUsuń
  2. W puszce były orzeszki w czekoladzie,najlepsze jakie kiedykolwiek jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja z Pewexu mam jeszcze lalkę Barbi :) 7 $ kosztowała :)
    ta szfeczka przepiękna, na pewno obdarowana się ucieszy.
    Madziu, a te puszki to dawno w Jysku kupiłaś? :) bo ładne i bym poleciała po nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Puszki kupiłam 2 lata temu :(
    Łał Barbie z Pewexu też miałam,ale przedtem marzyłam o niej przez długie noce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Madzika ta poleczka na ostatnim zdjeciu, po prostu bajka!!! Bardzo mi sie podoba, a puszeczka na dunskie ciasteczka- mam podobna, kupilam kiedys w Ikei (tez tam byly ciasteczka tylko cynamonowe;-) Apropos "Dzieci z Bullerbyn"- musze jeszcze raz wkrotce przeczytac ta ksiazke- w dziecinstwie byla to moja ulubiona- dziekuje za przypominajke;-) Buziaki
    P.S. Mam maly problemik ze skanerem, wiec kociaki wysle z drobnym opoznieniem;-( Zania

    OdpowiedzUsuń
  6. Madziku, jesteś niesamowita, przechowywalnia wspomnień w tak cudnej szafeczce...:) I te puszki pamiątkowe - też uwielbiam takie w stylu retro:)

    Ach te Pewexowskie czasy, to sem na vrati:))) Ja do dziś w swoich lamusach mam lalkę Fleur (konkurentkę Barbie) za 7$ oraz kompletne pudełko klocków Lego ze stadniną koni za 20$ (czekają aż Milenka podrośnie) :)

    Uściski i serdeczności:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam jak wracałam ze szkoły i wchodziłam popatrzeć na lalki Barbie....była moim niespełnionym marzeniem, niestety :(

    Też mam bzika na punkcie metalowych pojemników, puszek i puszeczek.....są urocze, praktyczne i w każdej widzę potencjał do wykorzystania :)

    Madziu, szafeczka jest przepiękna !!!! Gdybym taką dostała, to piszczałabym z zachwytu :)....cudo godne odgapienia :)

    Mam pytanko....gdzie można kupić takie literki jak masz na szafeczce ? Choruję na takie ;)

    Buziorki wielkie

    OdpowiedzUsuń
  8. Co za wspomnienia :)ojj tak pamietam jak chodzilam ogladac wystawy (z jezykiem na wierzchu) :)
    Pudla z JYska sa cudowne! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Tacka bajeczna! Tylko skąd wiadomo że na jajo?

    OdpowiedzUsuń
  10. Natchnęłaś mnie, idę robić kolorowe zawieszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. No właśnie skąd wiesz, że na jako? :;)
    Szafeczka wspomnień, świetny pomysł i wykonanie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Żania-nie ma pospiechu z kociakami,,Dzieci z Bullerbyn są teraz u mnie na tapecie,młoda czyta,a ja zachwalam :)
    Madzia -też miałam Fleurkę rudą w bermudach i różowym polo :)Kiedyś poszłam z nią na ślizgawkę,pech chciał, że się wyrąbałam i wyłamałam jej nogę.Z pomocą przyszła mama i uszyła jej jakieś specjalne majtki podtrzymające nogę:)
    Madziu -literki są w Megastorze, przy rondzie de Gaulla :)
    Bree -tiaaaa tamte czasy miały jednak jakiś urok.....
    Folmyself-nie wiem :)tak jakoś mi pasuje.... :)
    Aniele -pokażesz oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  13. no i wróciła kolorowa Madzika :)
    puszka cudna, ale tacę to bym Tobie zabrała ;)
    a szafeczka wspomnień- rewelacyjny pomysł :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Kacha-Ty krytykancie jeden :D,
    fajnie ,że jesteś,buziak

    OdpowiedzUsuń
  15. Szafeczkę sama zrobiłaś? Chylę czoła! Bardzo mi się podoba i pewnie teraz będę męczyć męża o podobną :)Świetne wykonanie i wypełnienie jej "sentymentem".
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Madzika Ty to masz skarby... cudeńka!
    Twoja szafeczka... obłędna...
    Aż bym chciała być Ci tą bliską... ;)
    Buziak M.

    OdpowiedzUsuń
  17. No tak Cię wolę! ;-)
    Klamociara jesteś tak jak i ja... i sentymentalna klamociara w dodatku ;-)
    Wspomnieniowa szafeczka obłędna...
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Aż nie wiem od czego zacząć:) Dzieci z Bullerbyn zawsze uwielbiałam i Anię z Zielonego Wzgórza:) super!
    Puszki z Jyska super, szkoda, że to dawna kolekcja:(
    A Twoja szafeczka wspomnień po prostu powala!!!
    buziaki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja tez taka Cie lubie! KOlorowa i z gratami! Puszki super...sama kolekcjonuje, wiec zawsze mi oko blyszczy na jakies nowe ksztalty i kolory!
    Szafeczka wspomnien! WOW!!! Swietny pomysl ;)
    Kolorowo pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ta pierwsza puszka to prawdziwy skarb, juz wyobrazam sobie jaka bylas szczesliwa dostajac takie cacko i jeszcze ze slodkosciami w srodku mniam.....
    Szafeczka genialny pomysl.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Puszeczek, pojemniczkow nigdy nie za wiele, a ta szafeczka na wspomnienia...niemam pojęcia jak ją zrobilas ale pomysl kapitalny!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bez puszek i pojemników nie da się żyć. Oto cała prawda! pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kolorowa kolekcja puszek, tak dzisiaj bardzo na czasie, gdy za oknem potwornie szaro i buro.
    A szafka wspomnień to bardzo udany pomysł.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. Takie prezenty lubię najbardziej. Mam nadzieje, że ci, którym je czasem daje też :))) Ostatnio dla przyjaciółki z dzieciństwa przygotowałam ramkę a do środka zamiast zdjęcia włożyłam jej list pisany do mnie gdy miałyśmy 14 lat. Poryczałyśmy się obie....

    OdpowiedzUsuń