piątek, 20 kwietnia 2012

Miłego piąteczku




Mam nadzieję,że mój będzie miły :) Nowy hafcik ze starej serii powoli się wyłania.
Aniołki na każdy dzień tygodnia,oczywiście pochłonięte całkiem przyziemnymi czynnościami ,prasowanie, pranie, sprzątanie, grabienie....Jeden z Aniołów zagościł na poduszce prezentowanej w poprzednim poście,następny  trafi na torbę,lub kieszeń,a ten ...no nie wiem...
Podoba mi się idea szukania wzniosłości w prostych czynnościach,no i ten rustykalny "nieprzegadany"
charakter .
 Taka prościzna na rozgrzewkę.
Ostatnio haftowałam chyba w grudniu, więc trzeba "rozgrzać igiełki"...

Dziękuję za miłe słowa i maile po ostatnich postach.
Pozdrawiam nowych obserwatorów i zachęcam do zostawienia śladu w postaci komentarzy.
Starych przytulam wirtualnie :)
m

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Washday Monday :) czyli kącik porad :)

 Dzisiaj z racji pogody barowej,otwieram kącik "dobre rady zawsze w cenie".
Porada nr.1
  Co zrobić ze starymi haftami,którymi chciałabyś się pochwalić,jednak podskórnie czujesz ,że balansują na cienkiej granicy kiczu ???
Odpowiedz:        Nie oprawiasz ich w ramkę,tylko przerabiasz na kolejną powłoczkę .
Uzasadnienie:      W razie bardziej wyrafinowanych gości, łatwiej Ci  będzie usiąść na rzeczonej poduszce niż przykleić się do ściany .


Porada numer 2 ( z serii sposób na )
Jak urządzić wyścigi psów w mieszkaniu ???
Odpowiedz :     Potrzebujesz kijek,ścierkę i........ już.
                         Pies opcjonalnie.(przynajmniej tak twierdzi ekspert).



sweeeeeeeeeeet kisssssssssssessssssssss. :)

sobota, 14 kwietnia 2012

Cześć mam na imię Magda i jestem uzależniona..





....od kupowania torebek.Każdy pretekst jest dobry,np.idę po Lemon Curd do Marks&Spencer ,po drodze mijam TKMaxx ,mówię sobie-a zerknę tylko na notesy.Wchodząc zawieszam wzrok,niby to przypadkiem na torebce, no i potem to już "idę w tango".

Inne produkty tej firmy można obejrzeć na stronie http://www.pipstudio.com.

miłego weekendu
ps. acha skończyłam poszewkę  :)

 a dziś kombinujmy z kokardką ......



teraz to już naprawdę wszystko :)
pa,pa

czwartek, 12 kwietnia 2012

Inżynier Mamoń z nieśmiertelnego "Rejsu"....

powiedział,że podobają mu się filmy ,które już raz widział.

To zdanie pozornie błahe jest kwintesencją  większości naszych zachowań i wyborów :)

Miałam odpowiedzieć w komentarzach,ale ponieważ to często przypomina głuchy telefon i już nie wiadomo kto komu i na co odpowiada, pozwolę sobie podsumować i wyciągnąć takie oto wnioski z waszych wypowiedzi pod ostatnim postem.
Z grubsza wszyscy się z tym zgadzamy ,że lepiej być twórczym niż odtwórczym.
Czasem jednak podświadomie,albo i nie ..wybieramy rozwiązania, które już gdzieś widzieliśmy,jak Mamoń....
Inspiracja i rozwój są drogą do samodoskonalenia. :)
Panta rhei,ale chyba lepiej szukać własnych nurtów niż płynąć czyimś ; )
Powielanie nigdy nie będzie tak dobre jak oryginał.
Lepszy średni oryginał od najlepszej kopii.

Moje wnioski nie mają nic wspólnego z krytyką,to raczej maleńki prztyczek w nos,również do mnie samej :)
Każdy ,(a może nie ?) złapał się kiedyś na tym ,uderz w stół a nożyce same się odezwą : D


A na samej górze jest nowy domek-poszewka ,jeszcze bez zabudowań gospodarczych i ogródka :)
Piętro niżej mój doradca i młodszy architekt.
Obie wierzymy ,że dom ,jak sukienka powinien być szyty na miarę,dlatego nie uznajemy kopii,ani projektów z katalogu. ( no bo kurcze z czego byśmy żyły :D ).
buziaki i co złego to nie my

wtorek, 10 kwietnia 2012

Wreszcie mi się chce...

coś robić,no i wreszcie mój "warsztat" przestał przypominać ulizany kącik rodem z "homes & interiors".
UFFFFFFF   :)
Jest szansa ,że "niektórzy" doczekają się dawno obiecanej Loli. Będzie można wszystko o niej  powiedzieć..... poza tym jednym ,że jest idealna i wykonana z seryjną precyzją : D Będzie miała za to TO COŚ,co sprawia ,że rzecz jest jedyna w swoim rodzaju :)

I tu pozwolę sobie wtrącić pewną myśl,która wraca do mnie uporczywie często...Niepowtarzalność jest cudowną cechą.Szukam jej przede wszystkim w ludziach i wnętrzach , smutno mi gdy ją tracą na skutek panujących tendencji...Widzę jak wiele blogów się zmienia,upodabnia  powiedziałabym ...Dobrze jest czerpać wzorce,ale jak we wszystkim warto jest zachować umiar ...no właśnie może na razie tyle na temat.
A wracając do radosnej twórczości odkryłam, że deska do prasowania fajnie przedłuża pole pracy :)Wreszcie jest gdzie przyciąć i przyprasować lukarnę i dopasować  tympanon,bez stresu,że może deseń lub kształt nie ten ;P

Buziaki

sobota, 7 kwietnia 2012

: )

W przerwie wspinania się na wyżyny kunsztu cukierniczego( czyt.przypalania kolejnej porcji kajmaku ),

Dla Wszystkich Przyjaciół i Obserwatorów bloga Polkadotandcherry,
najlepsze życzenia z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocy


składają Magda,Mania,Lila ,Luna i .... :) Rodzynek