piątek, 23 lipca 2010

wiejsko czarodziejsko

...parafrazując stary i znany tekst piosenki :0)
Wciąż jestesmy na wsi,upalne lato odbiera nam zmysly.Dzieci przyklejone do basenu, my okladamy się lodem.Rano ptaszki swiergolą, żaby zaniemówily w stawie.
Do niedawna po naszej dzialce grasowaly węże(szczęsliwie okazalo się,że to jednak zaskrońce :) ).
Osy wzmacniają szyki, szerszenie na razie przyczajone.Się nie damy ;)








Z robót ręcznych -stary regał w nowej szacie, był musztardowy jest lawendowy .

-tak zwane czary mary ;
I jeszcze drzwi...
Więcej wytworów niebawem, teraz pędzę, wzywają mnie leniwki :)

8 komentarzy:

  1. Urocze miejsce!A zmiany hand- made bardzo fajne:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. mebelki musztardowe pewnie nie były ładne. Nowa szata świetna. drzwi zdecydowanie ładne. ty nie narzekaj na upały i bzz, bzz bo uciekłaś z miasta i oddychasz. u mnie na szczęście od wczoraj pada, a było nie do zniesienia. pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trafiłam tu przypadkiem....zakochałam się w kuchni...zostaję..

    OdpowiedzUsuń
  4. Regał wyszedł świetnie a wakacje na wsi ja osobiście uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Meble w lawendowej odsłonie wyglądają świetnie:)
    U nas z ukropu prawie 40 stopniowego wpadliśmy w jesienne ledwo 15 stopni...

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję za dobre słowa wszystkim znajomym i nowym e-koleżankom.

    OdpowiedzUsuń
  7. oj widzę, że wiejsko czarodziejsko!!!I super!!!Odpoczywaj!A regał wyszedł bardzo fajnie!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny prawdziwie wiejski ogród.Malwy ,maki,nasturcje przy okazji nasturcja dziko rośnie w Andach(Equador)i z tamtąd pochodzi :)

    OdpowiedzUsuń