sobota, 19 marca 2011

tych parę słów i losowanie



Szarą sobotę kończę jubileuszowym wpisem i zgodnie z obietnicą wylosuję jedną osobę, która
otrzyma ode mnie kieszonkę.
Ale na początek będzie wspomnienie i małe podsumowanie też.
Każdy historia ma jakiś początek , coś co rozpala iskrę, po której ognisko zapala się na dobre,lub stoponiowo gaśnie.
Iskrą która rozpaliła mojego bloga, było pewne spotkanie,z przyjaciółmi.
Znacie takie urocze weekendowo-przedpołudniowe spotkanka,które mimo lekkiego niezobowiązującego kalibru potrafią tak cudownie naładować nas na resztę tygodnia.
Nic tak nie krzepi jak przyjaciele ,pyszne jedzonko i tak zwany luz w kolanach .
No więc odbyło się rzeczone drugie śniadanko na którym panowie jak zwykle bawili się gadżecikami (nowe telefony,komputery itp. itd), a my przerzucając się nowinkami, nazwijmy to towarzyskimi,historiami z serii"kupa mojego dziecka" oraz sprawami tekstylno-obuwniczymi zajadałyśmy się pyszną sałatką z owoców tropikalnych( od razu mówię nie ja robiłam,więc nie pytajcie o przepis :).
Nie wiem od czego się zaczęło,ale rozmowa zeszła nam na "uzależnienia" i wtedy E powiedziała głosem przyczajonego tygrysa " A ja jestem uzależniona od czytania blogów kulinarnych".
Powiem uczciwie -zamurowało mnie.
Świat blogów był mi totalnie obcy. Oczywiście znałam zjawisko,ale nie miałam pojęcia o jego skali i sile rażenia.Postanowiłam rzecz zbadać.Przejrzałam kilka blogów podesłanych mi przez E i postanowiłam sama przekonać się jak to jest być bloggerką.Nie miałam przy tym żadnych oczekiwań, sprawa mogła się rozwiać w każdej chwili.
Poszłam na żywca.
Zaczęłam pisać i nagle pojawiły się pierwsze komentarze.Nie potrafię określić jakie towarzyszyły mi wówczas uczucia.Wrażenie było niesamowite ..Reakcje obcych osób,jedni wpadali na moje zaproszenie, inni przypadkiem po sznureczku...Byłam i jestem wdzięczna każdej z Was ,która postanowiła mi towarzyszyć w tej dziwnej przygodzie.
Tym bardziej jeśli robicie to oficjalnie,komentując moje poczynania.To dar Waszego czasu i palcy :D Dziękuję Wam za to kochane.
To co się wydarzyło przez ten rok całkowicie przerosło moje wyobrażenie.
Jesteście mi bardziej bliskie niż niejedna znajoma w realu.
Wasze zdjęcia, domy,wytwory mam w głowie.( a pamięć mam jak słoń).
Myślę o Was ,analizuję Wasze słowa,komentarze,ale także to co piszecie u siebie na blogach...
To dziwna,niepokojąca reakcja mnie na Was .Zdarzyło się raz czy dwa jakieś nieporozumienie,
biorę winę na siebie, bo styl mam specyficzny i nie każdy musi to lubić.Powiem jednak uczciwie,że nigdy,przenigdy nie miałam złych intencji,a piszę szybciej niż mówię :D

Nie wiem jak będzie ewaluował mój blog,w końcu "wszystko płynie"- przynajmniej tak twierdzi Haraklit :)
Może będzie bardziej robótkowo, a może gawędziarsko...Zobaczymy .
A tymczasem zanurzam łapkę w losach i...................

Kochane pragnę ogłosić ,że kieszonka trafi do Madzi z blogu "W tym kącie się zaszyłam ".

Bardzo się cieszę Kochana i gratuluję.
A pozostałym e-koleżankom dziękuję za udział w zabawie i życzę miłej niedzieli.
KISSKISS
madzika

28 komentarzy:

  1. Ojej, ojej, ojej!!! Hura, Hura! Hura!
    (Skaczę do góry)
    Dziękuję Ci Madziku!
    (Potrójny obrót z dzikim okrzykiem radości)
    Ale niespodzianka, to moje pierwsze wygrane candy i to u Ciebie, mojej ulubionej blogowej pokrewnej duszyczki:))))
    Dziękuję kochana!
    A co do podsumowania blogowania, to powiem Ci, że fajnie, że jesteś...:)
    Buziaczki:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluacje dla zwyciezczyni. :) A Tobie , Madziko wszystkiego dobrego i dalszej satysfakcji z blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje dla zwyciężczyni;-) A Ciebie uwielbiam czytać i zaglądam do Ciebie często aby podziwiać Twoje dzieła. Jesteś niesamowitą kobietą i tak trzymaj;-)))
    Miłej niedzieli życzę

    OdpowiedzUsuń
  4. gratki dla Milmato :)

    Madzika, dziękuję za zabawę i jak zwykle fajnego posta :)
    również buziole przesyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Madziko Kochana a ja mam znow u Ciebie "tyly" na blogu:-((((
    Ale nic to, poczytam sobie:-)
    Grypsko wykarczowalo mnie skutecznie z blogowego swiata ale.....maszyny do szycia chwycilam sie kurczowo i tu....grypsko przegralo:-)))
    Ciesze sie, ze Cie odkrylam - choc pomogla mi w tym moja Sister, polecajac Twego bloga jako "nietuzinkowego" - koniec cytatu;-))))
    Fajnie piszesz a przede wszystkim masz O CZYM PISAC I
    Madziko, jednym slowem: dzieki, ze jestes!!!!
    Zycze wspanialej niedzieli:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Buźka za każde slowo, ktore dzisiaj napisalaś:)I gratuluję Magdzie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Madziko!!!!:) Ty to potrafisz powiedzieć. Zazdraszczam lekkości słów. Ciesze się,że jesteś i nie ważne czy będzie gawędziarsko, czy robótkowo ale pewnikiem ciekawie, leczniczo:))))
    Buziaki wielgachne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Buziak w nocha szalona babo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie osobiscie podoba sie ten blog wlasnie taki jaki jest ! Jesli masz ochote to pisz o wszystkim na co co przyjdzie Ci ochota . Nie musi byc przeciez ,,szablonowo,, czy zgodnie ze wzorcem , ze tylko na jeden temat :) roznorodnosc wskazana i na pewni nam sie nie znudzi . Pozdrowienia ze slonecznej dzis wyspy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię do Ciebie wpadać, czytać to co napiszesz. Przede wszystkim podziwiać to co robisz.
    Życzę Ci by było tak dalej;-)))
    Gratuluję wylosowanej!

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje dla Madzi a dla Ciebie wielki buziol za to, że szybciej piszesz niż mówisz. Stąd pewnie tak trafne posty. Są blogi-szczególnie jeden, gdzie zbyt wiele treści zawaliło całą zabawę w przeglądaniu go. U Ciebie, jest na odwrót. Tzn. chłonę to co piszesz, masz lekkie pióro i czasami mam niedosyt treści.
    Dzięki kobietko

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluje Madzi wygranej, super!!!!
    A Tobie Madziu zycze samych przyjemnosci w tworzeniu dalszych postow, ktore ja (i inni) z ogramna checia czytamy.Ciesze sie ze jestes i ze do cibie trafilam...
    buziaczek
    aga

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję Szczęściarze! ;)
    Czy ja napiszę, że lubię Ciebie to nie będzie za mało? ;) Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulacje dla Madzi... ale się cieszę, że wygrał ktoś znajomy :) Dwie moje ulubione e-Madzie :)
    Madzika! A Ty pisz kochana... pisz... ja Cię chłonę :)
    Pozdrawiam Was kochane serdecznie M.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też gratuluję...i zazdroszczę heh:)
    Jesteś fantastyczna kobietko, bardzo lubię do Ciebie zaglądać, podziwiam Cię za kreatywność, naturalność, otwartość...tak trzymaj...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluje:)
    Z wielka przyjemnoscia czytam kazdego twojego posta:) oby tak dalej;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nic nowego nie napiszę - lubię Ciebie i Twoje pisanie, Twój optymizm i własne zdanie (aż się zrymowało;))
    Fajnie, że tajemnicza "E" podsunęła Ci blogowy świat i że zdecydowałas się w nim zaistnieć:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluje Madzi.
    I ciesze sie ze jestes, lubie tu do Ciebie wpadac.
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję zwyciężczyni i zazdroszczę :)
    Dziekuje za zabawe.
    Dobrze ze jestes -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapraszam Cie do zabawy w tajemnice, jesli jeszcze sie nie zwierzylas do konca , zapraszam po szczegoly do mnie

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratulacje dla Madzi:)
    A Tobie dalszej radości z blogowania, lubię do Ciebie zaglądać i lubię Ciebie:)))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję Magdzi, nieco zazdroszcząc... (ale tylko odrobinkę, bo ją bardzo lubię;-))
    Ciebie też lubię, Madziko, właśnie za niepokorność, za własny styl, za zaskakujące czasem przemyślenia, za nieposkromioną wyobraźnię ;-)
    I powiem Ci, że ja też często "noszę się" ze sprawami blogiń moich zaprzyjaźnionych... i też mnie czasem ten stan zdumiewa ;-)
    Żyj nam sto lat, polkadotandcherry!

    OdpowiedzUsuń
  23. A już myślałam, że wbijane mi przez starszych przez całe dzieciństwo powiedzonko "siedź w kącie a i tak cię znajdą" w dzisiejszych czasach co najmniej trąci myszką. A tu patrzcie! Kobitka nie tylko siedzi w kącie,ale się w nim nawet zaszyła i co? Madzika ją znalazła i obdarowała prezentem. Gratuluję!
    A Tobie kochana, szalona kobieto dziękuję, że jesteś. Co się będę rozpisywać - po prostu bądź

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale się cieszę, że Madzia wygrała:)) super!gratulację!
    A Tobie dziękuję, że jesteś:) nie wyobrażam sobie teraz blogowy świat bez Ciebie!

    buziaki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  25. dzięki za zabawne i Twoje blogowanie zapisywane z prędkością świtał ale to lubię!!!Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. Madziku, gdzie Ty nam zniknęłaś, kochana? Czy to maszyna losująca czy Pani Wiosna Ci ę porwała..?:))
    Buziaczki poniedziałkowe i pierwsze wiosenne już oficjalnie:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochane dziękuję Wam za każdy komentarz .buziaki

    OdpowiedzUsuń
  28. no i się spłakałam buuuuuuuuuu. Kurde nie udało się,a taka jest piękna i przeszła mi koło nosa :( Bardzo dziękuję Ci,że jesteś. Bez Ciebie byłoby tak jakoś smutno. Buziaki

    OdpowiedzUsuń