Najpierw długo sprzątamy,bez sensu z resztą.....
malujemy jaja...i znowu ustawiamy...
pieczemy.....
zapraszamy ludzi do współpracy....
niektórzy biorą się dziarsko do realizacji powierzonych im zadań....
inni pracują wg sobie zrozumiałej strategii.....
nabierając najpierw sił.
lub strojąc minki i zadzierając nosa...
Jednak podstawą sukcesu jest entuzjazm :)
nieważne ,że to nie te Święta miały być białe.....
w końcu kolory możemy mieć w sercu i na stole :)
Wesołych Świąt !!!!!!!!!!
M.