panta rei.....ale nie do końca,bo na przykład niezmiennie podoba mi się pewien określony typ mężczyzn
o uroku osobistym wokalisty Maroon 5......
,który w połączeniu z rozbudowanym instynktem ojcowsko-opiekuńczym ,tworzy dla mnie idealny "duet".
I to tyle z "głębi"na dzisiaj ,bo jak wiadomo filozofię należy dawkować rozsądnie,podobne jak zachwyty nad płcią męską :)
A ze spraw aktualnych pochwalę się sobotnią kawą z Marianką -Wiewiórą,która zamówiła u mnie torbę.
Torba szczęśliwie wzbudziła entuzjazm ,a my rozmawiałyśmy praktycznie o wszystkim, tak jakbyśmy znały się wieki :)
Marianko,jeszcze raz to powiem-było mi miło Ciebie poznać i cieszę się ,że moje wyobrażenie o Tobie pokryło się z rzeczywistością :) Mam nadzieję,że i Ty nie byłaś zawiedziona(choć nie mam 1.90 wzrostu),kurcze nie wiem o co chodzi,ale kolejna już osoba mówi mi ,że myślała,że będę wyższa :D
A tu śliczna Marianka z nową torbą :)
M.