środa, 13 października 2010

Home is where the heart is



To takie banalne ale i tak mi się podoba.
Ostatnio ogarnął mnie amok zabawy z filcem, dlatego wycinam,haftuję i zszywam.Rzeczy dla innych nieważne , może nawet zbędne, mnie sprawiają radość. Małe zawieszki własnoręcznie wykonane zdobią mój domek.
Cieszą oko i rozweselają.Może zostaną u mnie, może trafią do kogoś kogo lubię. Jeszcze nie wiem.Na razie ogłaszam otwarcie małej manufaktury ozdób z filcu 100% hand-made.Sprawdzą się pewnie też na choince.




Dzień mamy cudny,więc trzeba złapać trochę ostatnich promieni słońca,może z jednym z moich kwiatków przypiętym do klapy płaszcza ? ;0) .Bawcie się cudnie.
Przytulam

17 komentarzy:

  1. sama mialam w zeszlym roku na choince serduszka z materialu w kratke ! moim zdaniem super pomysl, a twoje filcowe ozdoby tez mi sie bardzo podobaja !

    OdpowiedzUsuń
  2. ŚLICZNY PTASZEK I SERDUSZKO. Takie prezenty to cudowny skarb :) GDZIE KUPUJECIE FILC? SĄ JAKIEŚ RODZAJE? JAK TO SIĘ KUPUJE?

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne te rzeczy . I ja tez przymiezam sie do zakupu filcu bo niedlugo swieta a ozdoby bardzo fajnie z niego wygladaja. Podtrzymje pytanie Magdy- powyzej - gdzie kupujesz filc.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Doskonale Cie rozumiem, tez sprawia mi radosc tworzenie malych drobiazgow, ktore pozniej zdobia moj domek.
    Zawieszka serce jest przesliczna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne to serducho, uderzylo mnie podobieństwo do mojego motta:mój dom tam gdzie serce moje:)I ja również wszędze nosze moje broszki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. masz racje, swietnie by wygladaly na choince, ale nie tylko..serduszko piekne!
    pozdrawiam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję za komplimenta (bardzo mnie cieszą i bardzo mobilizują do robótek wszelakich).
    Madziu i MaJu filc kupuję w empiku w dziale hobbystycznym.Muszę się bardzo pilnować jak tam zaglądam,zupełnie tracę głowę niestety.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za odpowiedź. Zajrzę do Empiku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam to cudowne uczucie, kiedy łapki swędzą i trzeba je zająć czymś ciekawym. Śliczne serduszko, bardzo inspirujące, tylko kurcze, w moim Empiku został filc w samych nieciekawych kolorach. Czy to czasem nie Twoja sprawka? ;))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też ostatnio pokochałam haftowanie! piękne to Twoje serduszko:))))

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny pomysł z tym filcem ;) Serduszko cudownie słodkie ;)
    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fakt...cieszą i rozweselają:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za wizytę na moim blogu, bo dzięki temu do Ciebie trafiłam. Śliczne te filcowe drobiazgi. Od dawna ciągnie mnie do filcu, ale tak mnie zachęciłaś, że muszę się w końcu zabrać.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolorowe zawieszki na poprawę humoru. Ładne, takie w stylu folkowym!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny pomysl, a zawieszki cudne! Iście folkowo:)))
    Zapraszam do siebie na candy:)
    Pozdrawiam cieplutko!:)

    OdpowiedzUsuń