
Dzisiaj będzie o łazience.Troszkę fotek i kilka słów...
Nie jest to ulubione miejsce w moim domu,ale wreszcie dorosłam do tego by coś z tym zrobić.
Nie porywam się na wielkie remonty.(Osobiście wolę fajne wakacje dwa razy w roku :) ).
Wybieram drobiazgi ,które tworzą klimat.

łazience wisi witrynka z mini zastawą.(na wypadek gdyby ktoś chciał się troszkę pobawić, w ukryciu przed natrętnymi oczami tych"okropnie dorosłych ludziów". )

Jako osoba na wskroś romantyczna nie mogłam sobie odmówić zawieszenia serduszek na lusterku. Tym sposobem mam oczy zawsze krzywo pomalowane :)

Jak się już nie raz przekonałam proste zasady wymagają najczęstszego powtarzania, więc żeby nie strzępić sobie języka popełniłam taką przypominajkę.
Mam jeszcze w planach nową półeczkę łazienkową, ale na razie jest w wersji surowej .Pochwalę się jak ją wykończę(oby nie dosłownie :) )
hugs&kisses
