środa, 5 października 2011

cholerny Radom

Dziewczyny ,dzisiaj krótko i na temat.
Jaką maszynę polecacie.Szczególnie zależy mi na sprzęcie wyposażonym w stopki do pikownia,z możliwością szycia dużych płaszczyzn jak patchworki.Nie bardzo znam się na profesjonalnej terminologii ,więc poradzcie na co zwrócić uwagę czytając opisy.
Wasze wskazówki są na wagę złota.
p.s. ta cholera mnie wykańcza :)


kisses&hugs

36 komentarzy:

  1. Ja od siebie polecam Janome. Przystępna cena (Allegro) i idzie jak burza. Przy tym jest cicha.
    Grzeję się na taką za 750zł bo dla mnie ten standard już wystarczy.
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja myślałam o JANOME 525S,bo tam jest ta stopka do aplikacji ...a Ty Madziu o której mówisz ??

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziku, to post dla mnie! Bo też szukam wskazówek, jaką maszynę kupić. Też mam starego "Łucznika" czy coś tam radomskiego... ;-) I chyba właśnie zdechła...
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przed zakupem maszyny robiłam duże rozeznanie i ogólnie wychodzi na to, że Janome. Większość szyjących osób mi ją poleciło. A to już jaką zależy od tego co chcecie szyć i jaką kasę przeznaczyć. Ja mam Janome 525S i jestem z niej bardzo zadowolona, kosztuje troszkę ponad 1000 zł. Do szycia takiego jak ja czyli nie profesjonalnie podobno wystarczyłaby tańsza, no ale... Moje koleżanki, które szyją bardziej zawodowo wybrały maszyny janome skomputeryzowane (koszt ok. 1600-1800) i to są czaderskie maszyny.To co ułatwia szycie to szycie wstecz lub automatyczne zakańczanie ściegu, zewnętrzny lub wewnętrzny obcinacz nitek, wolne ramię.Do większości tych maszyn jest mnóstwo stopek potrzbnych do różnych rzeczy. Szczerze polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga mów o co chodzi z tym obcinaczem i ramieniem??? nic nie czaję...

    OdpowiedzUsuń
  6. hej, ja maszynę mam i owszem,ale nadal nie poznałam jej wszystkich możliwości, których ma sporo, w każdym razie polecę Ci firmę tak jak to zrobiła moja znająca się na tych sprzętach siostra - ELNA, solidne maszyny na metalowych częściach, Łucznik i Singer są już niestety ... chińskie i na plastiku w częściach! Więc lepiej zainwestować w lepszy sprzęt:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. A, i udało mi się ją kupić w dobrej cenie model 2300 - coś koło 800zł (cena ze sklepu internetowego Predom a zakup w normalnym sklepie, chyba ponad 200 zl taniej).

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mam pojecia, nie znam sie wcale, ale kiedys znalazlam takie cos: http://szyciejestpiekne.blogspot.com/2011/09/kupa-sprzetu-brak-talentu-o-wyborze.html
    moze pomoze
    buziole

    OdpowiedzUsuń
  9. Sentimental Living, Mcdulka-wiedziałam,że jak napiszę taki post to na pewno dostanę dużo dobrych wskazówek,bardzo dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam w swojej maszynie zewnętrzny obcinacz nitek czyli coś takiego z tyłu na obudowie do obcinania jak kończysz szyć to jednym ruchem obcinasz nitki, niepotrzbne ci nozyczki, w tych bardziej wypasionych obcinacz jest w środku gdzieś przy dolnej szpulce. A wolne ramię to po prostu kawałek obudowy, który się zdejmuje ten naokoło stopki, przydaje się to np. przy skracaniu spodni, ale nie tylko.Masz wtedy maszynę dużo węższą przy stopce. Boże nie mam pojęcia czy kumasz cokolwiek bo ja już nie:) Sama nie miałąm pojęcia co jest czym, ale jak kupowałam swoją maszynę do właśnie Zuzia z "szycie..." poradziła mi co i jak:) Jakby coś jeszcze to pisz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aguś wielkie dzięki :)
    już się zorientowałam o co chodzi z tym wolnym ramieniem,dooobra rzecz :)
    A powiedz,czy pikowałaś,ewentualnie zszywałaś jakieś grubsze materiały ??
    Wiesz mi o ten patchwork biega...

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nic nie pikowałam, ale uszyłam na tej maszynie torby z zamszu, z grubego dżinsu inne naprawdę grube materiały. Można podnieść stopkę tak wysoko bardzo co pomaga przy grubych warstwach i można też wyłączyć transport czyli schować te ząbki... Piszę o tym bo nie wiem czy wszystkie maszyny tak mają czy nie:)Myślę, że ona spokojnie patchwork pociągnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Madzia ja tą http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-janome-415-stolik-gratis-i1846874632.html

    Ta Twoja jak dla mnie troszkę droga :(
    Buziole

    OdpowiedzUsuń
  14. Aga dzięki bardzo-a masz taki stolik dostawiany do powiększania pola pracy ?
    Jak wejdziesz na tego linka co go Madzia podała to tam jest taki stolik gratis ,to może być przydatne...
    Madzia- ja to myślę o ratach ...

    OdpowiedzUsuń
  15. Madzia tu na raty: http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-janome-415-stolik-mesin-i1855447960.html

    Ja myślę,że ten model w zupełności wystarczy. Buźka

    OdpowiedzUsuń
  16. ja na razie rozgryzam swoją maszynę- wiem że ma 2 regulacje stopki- czyli do szycia cienkich jak i grubych materiałów, zewnętrzny obcinacz nitek, wolne ramię, ściegi do obszywania aplikacji
    do patchworku też coś tam ma- tak wynika z instrukcji obsługi - na razie się z nią zaznajamiam, więc jeszcze wszystkiego nie odkryłam i nie wypróbowałam
    mi się marzy Janome albo Brother ale na razie na taką nas stać a i tak jest o niebo lepsza, niż ta pożyczona(pewnie równolatka Twojej) więc się cieszę co mam :)
    pozdrawiam serdecznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Madziu ja nie mam dodatkowego stolika, ale koleżanki już wspomniane mają i używają:)Masz więcej miejsca i czasem się to przydaje, do mojej nie było i go nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta co Magda pokazała rzeczywiście fajna i myślę, że wystarczająca:) ja swoją dostałam od męża na gwiazdkę i do końca nie wiedziałam jaką dostanę:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Polecam forum http://szyjemy-po-godzinach.pl tam znajdziesz odpowiedź na pytanie jaką maszynę wybrać. Ja mam Janome 525S

    OdpowiedzUsuń
  20. oooo dzięki kochane jesteście,to sobie jeszcze poczytam na tym forum:)
    Haniu są jakieś maszyny-hafciarki,nie wiem czego szukasz konkretnie,trzeba trochę poczytać opisów.
    Piuma -masz maszynę o której myślę właśnie.:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam Singera, który ponoć ma tonę funkcji:)
    Ale ja mam nastawioną na jedną i tylko ściegi czasem zmieniam. Kiedyś chciałam dobrze, że wyszło jak zwykle i dupa blada, robiło supełki, pętelki, rwało nitkę.. a tego nienawidzę najbardziej.
    Nie znam się na tym kompletnie:)
    Uczę się na błędach własnych
    :*

    OdpowiedzUsuń
  22. MAdzika, chyba blad Ci sie wkradl na pasku gdzie masz swoje candy, bo losowanie w padzirniku a nie we wrzsniu :)
    buziole

    OdpowiedzUsuń
  23. Madziko...mam 40 lat....szyje od 31 lat....czyli zaczelam, gdy mialam 9. Jesli chcesz porzadnej maszyny i nie made in china - polecam Elna Quilter´s dream. Tej serii uzywam (mialam kilka roznych maszyn husqvarne tez, singerow nie polecam) i nie zamienie na nic innego, no chyba ze na nowszy model:-)
    Maszyna jest SZWAJCARSKA wyprodukowana w SZWAJCARII i nie tandeta, wierz mi. Janome ma moja tesciowa i zaluje za kazdym razem gdy do niej siada- rozumiem Ja bo widze JAK ta maszyna WSPOLPRACUJE.
    Usciski
    P.S. zdjecia mojej maszyny umiesczalam na blogu choc nie o wzgledy estetyczne mi chodzi. Stopki do pikowania ma rozne 165 rodzajow sciegow, ktore mozna wzajemnie mieszac, programujac. Latwa w obsludze i nie psuje sie (u mnie maszyna nie moze odpoczywac, wiec dostala szkole zycia ups...szycia;-)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Acha, juz wiem. Poczytalam komentarze...Ten model o ktorym pisze - ma wade. Tylko jedna. Niestety cena. Ale poniewaz mialam juz tansze maszyny stwierdzilam, ze nie stac mnie na to i kupilam szwajcara.

    OdpowiedzUsuń
  25. Acha, z przydatnych "rzeczy" :
    - moja ma automat do nawlekania i obcinania nici
    -automatyczne mocowanie nici
    -lustrzanie odwracane rodzaje pikowan i haftow
    - stopke do quiltow wlasnie z transportem roznicowym, pozwalajacym na pikowanie do 8 warstw bez marszczenia spodu,
    -sciegi overlockowe (ale to juz nie nowosc)
    - jest latwa w obsludze (pomimo wbudowanego ekranu lcd)
    -mam ja 5 lat i nadal jestem w niej zakochana a poniewaz naprawde duzo z nia pracuje moge z czystym sumieniem szczerze polecic.
    Kiedys kochalam sie w husqvarna´ie dopoki firmy nie sprzedano Chinczykom. :-////
    Uff teraz juz naprawde wszystko, co moglam podpowiedziec:-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Madziko dodam tylko że bebechy i do janome i do elny produkowane są w jednej fabryce:) Części w serwisach są takie same, tak samo jak stopki czy inne dodatki:) nie jestem ekspertem ale naprawdę dużo się dowiadywałam zanim kupiłam swoja maszynę i wiele szyjących osób mających doświadczenie mówiło mi że i janome i elna to praktycznie to samo:)
    pochwal się jak już kupisz:)
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziewczyny kochane,bardzo dziękuję za Wasze cenne uwagi.Wszystkie wezmę sobie do serca. :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  28. Madzika, trudno jest doradzić markę maszyny do szycia. Wiem tyle, że sprzęt do szycia musi być niezawodny, zwłaszcza do szycia patchworków. Musi mieć oczywiście metalowe podzespoły, rotacyjny chwytacz (maszyna ciszej pracuje), regulację prędkości szycia (ważną przy pikowaniu patchworków), pozycjonowanie igły góra-dół (bardzo ważne), automatyczny nawlekacz nici, wyłączany transport(też potrzebny przy pikowaniu), szycie wstecz, zatrzaskowe mocowanie stopek, 7- stopniowy transport. Bardzo przydatny jest też stolik, powiększający pole szycia. Jeszcze jeden istotny element, ważny przy szyciu patchworków: długość ramienia czyli odległość od tej części z igłą do korpusu maszyny. Innymi słowami - żeby tam się udało wepchnąć duży patchwork podczas pikowania. No i żeby maszyna szyła wszystko, niezależnie od grubości. Ja mam maszynę Janome http://eti.com.pl/Katalog/Maszyny-do-szycia-janome/Maszyna-do-szycia-Janome-MC6600.html , szyję bez serwisu już 5 lat. Eksploatuję dosyć intensywnie, chociaż tylko amatorsko. Żadnej awarii, jak do tej pory, jestem bardzo zadowolona. Sprzęt niezawodny. Oczywiście nie wykorzystuję jej wszystkich możliwości, zwłaszcza niepoliczalnej ilości ściegów. Tak więc, jeśli mogę coś doradzić, to proponuję raczej z górnej półki, no może środkowej, to się opłaca, bo takie różne drobne udogodnienia niesamowicie ułatwiają pracę. Ale, tak jak pisała jedna z moich poprzedniczek, mnóstwo informacji
    można znaleźć na forum "Szyjemy po godzinach". Madzika, gdybyś się już zdecydowała na jakąś firmę to mogłabyś się ze mną skonsultować, to wspólnymi siłami znalazłybyśmy maszynę, która posiada to właśnie minimum, niezbędne do osiągnięcia komfortu szycia (chociaż akurat w doborze maszyn nie czuję się ekspertem). Pozdrawiam serdecznie i dzięki za miłe słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Madzika dziękuję serdecznie za życzenia, myślę że w przeciwieństwie do starego bloga teraz na tym nowym wpisują się i pozostały przy mnie dziewczyny takie "od serca".
    I tego chciałam właśnie.
    Na maszynach to ja się nie znam ale kto wie.... może i ja kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszyscy w koło mówią że Janome;] JA mam Singera, stary ale z hafciarką, na moje małe potrzeby wystarcza

    OdpowiedzUsuń
  31. A ja sie pytam gdzie jestestes~?
    sie zaszylas i nie ma nowych wpisow ! pokazuj szybko co tam wymodzilas bo mnie juz ciekawosc zaczyna zzerac!

    OdpowiedzUsuń
  32. http://www.youtube.com/watch?v=YrCZL2Df5uk

    http://www.youtube.com/watch?v=ryWG0yhtJ0U

    http://www.youtube.com/watch?v=FDF1xlACFAM

    http://www.youtube.com/watch?v=eO9tEYCJLLM

    http://www.youtube.com/watch?v=s3TijtlE9Dg

    Trochę filmików pokazowych maszyn Elna ja mam 6600 niestety filmiku do tej maszyny nie ma ale wybrałam ją ze względu na ilość ściegów ilość stopek i podnośnik kolanowy :)
    http://www.mega-maszyny.pl/File/elna_6600-sciegi.jpg
    http://www.mega-maszyny.pl/zdjecia_duze/elna_6600.jpg
    http://www.mesin.pl/elna-6600-stoliktorbalamownik-p-165.html - znalazłam fajna oferte ze stolikiem i lamownikiem gratis :)
    Więcej o maszynach tutaj:

    http://szyciejestpiekne.blogspot.com/2011/09/kupa-sprzetu-brak-talentu-o-wyborze.html

    OdpowiedzUsuń
  33. http://www.mesin.pl/pdf_datasheet.php?products_id=165 aktualna oferta o ile dobrze widze to od dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Elna 6600 kosztuje 2500 a Janome MC 6600P 4000 a moim zdaniem sa bardzo podobne - oczywiście to co je wyróżnia to cena ale nie będę namawiać bo obie sporo kosztują poczytaj sobie która co posiada i jakie mają ceny, bo to co wybierzesz zależy do Twojego portfela, ale mogę dodać tylko że rok temu kupiłam Elnę 6600 szyję na niej portfele - dość grube warstwy przeszywa - działa nadal tylko wtedy w zestawie nie było stolika ani lamownika :) a cena została jeszcze obniżona.

    OdpowiedzUsuń