Moja psiapsióła uwielbia ten rodzaj nakrycia głowy. Ja mam przemożne postanowienie zacząć nosić kapelusze, nawet sobie nabyłam taki jeden egzemplarz na lato :) A Tobie bardzo do twarzy :D
oj nie ja nie noszę, nie mam wzrostu do kapelusza, zbyt mała jestem i wyglądam karykaturalnie. U innych kobiet lubię, takie szalone z dużym rondem na lato
Nie nosze:-))) Mam jednak kilka, ktore niedawno kupilam z zamiarem....noszenia:-)))) Jednak pogoda trzyma ze mna sztame - leje dzien za dniem;-) Usciski Kochana! P.S. A Tobie slicznie w kapeluszu!!!!
Ewo-dziękkuję :) laprovence-czyli tak zwane flappy ;;)ja też je lubię,choć notorycznie tracę w nich widoczność :D męskie bardzo lubię i na sobie i na moim em Balbina-no co TY,od kiedy trzeba mieć wzrost do kapelusza!nie musisz przecież nosić sombrerro :D Kasiu-znajdziesz ! Małgosiu-noś swoje kapelusze koniecznie !!! Masz głowę do kapeluszy :0)dziękuję Ci za miłe słowa Hanuś-rybko śliczna,już widziałam ! Danusiu-piękne dzięki,buziaki Ja nowa-nie kask się nie liczy,chyba,że ma rondo ;)
Mialam kiedyś taki pseudokapelusik na zimę. Z krótkim rondem. Normalnie nie nosze nakrycia glowę a do ochrony przed zimnem, deszczem, wiatrem(np na plażę) zwykle używam kaptura czy to od swetra czy bluzy:)PS.ale uwielbiam look Samanthy z Sex and the city(ten wielgachny kapelusz na patio)...
Nie noszę, bo głupio w nich wyglądam. Zresztą, mało co na mojej głowie nie wygląda śmiesznie :). Kiedyś uwielbiałam kaszkiety, miałam też kapelusz, taki w męskim stylu. Mam nawet jakieś czarno-białe fotki w zimowej scenerii. Może kiedyś zeskanuję i pokażę :)) A do Ciebie kapelusze pasują, zwłaszcza "takie duże" Ściskam.
Kapelusze traktuję jako ozdobę ale nie na głowie ;) Lubię nakrycia głowy przeróżne od czap futrzanych, berecików moherowych ;) czapeczek ażurowych itp. Ale w kapeluszu takim to jakoś niezbyt wygodnie się czuję za to takich materiałowych ala lata 20-te to super! I w takich bardzo często śmigam...Madziu ale najlepiej się czuję jak mam na włosach takie szeroki koronkowe opaski. I to by było na tyle w stylistyce mojej głowy ;) Ładnie Ci w kapeluszu, więc możesz śmiało go ubierać, to takie romantyczne. A powiem Ci, że nie każdemu w nim do twarzy ;) Buźka! Różany Anioł
Czasem tak, ale tylko w lecie, no moze zima jak trafie na jakis ladny "garnek" to tez. Ostatnio kupilam fajny slomkowy w dziale meskim w h&m :D A Tobie pieknie w kapeluszach :) pozdrawiam
Nakrycia glowy uwielbiam, zima nie wychodze z domu bez czapki. A kapelusze hm chyba tylko latem i najchetniej jak wyjezdzam nad morze, mam nawet na blogu fotki z takiego wypadu (z kapeluszem;) Pozdrawiam
Lubie te nakrycia glowy najlepeij takie duze bardzo duze jakby to powiedziec takie plazowe.. Swojego jeszcze nie mam ale zawsze jak przymierzam to kazda Pani mowi ze wyjatkowo mi do twarzy. Kiedys Atena z Drewnianej szpulki miala takie zdiecie jak stoi na plazy w takim pieknym duzym srodziemnomorskim kapeluszu i cala byla na bialo ubrana.
Pieknie wygladala w tym kapeluszu i ten kapelusz wciaz poszukiwany przezemnie. Madziko bardzo elegancko Ci i jak tylko sie dobrze czujesz to wdziewaj kapelniki.
Bardzo podobają mi sie kapelusze, ale w swojej szafie póki co, mam tylko jeden taki plażowy niebieski w kwiaty z dużym rondem:) Jakoś nie mogę za bardzo znaleźć takiego, który by mi pasował i w którym bym się dobrze czuła:) Ale Tobie Madziku ślicznie w kapeluszu, bardzo kobieco i subtelnie w nim wyglądasz:) M.
Witajcie kochane/ni
Moja psiapsióła uwielbia ten rodzaj nakrycia głowy. Ja mam przemożne postanowienie zacząć nosić kapelusze, nawet sobie nabyłam taki jeden egzemplarz na lato :) A Tobie bardzo do twarzy :D
OdpowiedzUsuńmi się podobają,ale te z dużym rondlem do mnie nie pasują. Wolę mały, męski typ kapelusza. Buziaki
OdpowiedzUsuńoj nie ja nie noszę, nie mam wzrostu do kapelusza, zbyt mała jestem i wyglądam karykaturalnie. U innych kobiet lubię, takie szalone z dużym rondem na lato
OdpowiedzUsuńnie nosicie, ale bardzo lubicie :)
OdpowiedzUsuńśmiesznie wyglądam w kapeluszach, ale ciągle szukam tego jedynego ;)
buziole
Nie nosze:-))) Mam jednak kilka, ktore niedawno kupilam z zamiarem....noszenia:-)))) Jednak pogoda trzyma ze mna sztame - leje dzien za dniem;-)
OdpowiedzUsuńUsciski Kochana!
P.S. A Tobie slicznie w kapeluszu!!!!
To zalezy.
OdpowiedzUsuńA specjalnie dla Ciebie- tu masz wieloryba
http://listydodziecka.blogspot.com/
Ja uwielbiam kapelusze. I to wszystkie sportowe też. Mam ich sporą kolekcję;-))
OdpowiedzUsuńA Ty wyglądasz bosko w kapeluszu.
pozdrawiam
Nie, a chciałabym i zacznę ;) PS czy kask motocyklowy się liczy? ;)
OdpowiedzUsuńEwo-dziękkuję :)
OdpowiedzUsuńlaprovence-czyli tak zwane flappy ;;)ja też je lubię,choć notorycznie tracę w nich widoczność :D
męskie bardzo lubię i na sobie i na moim em
Balbina-no co TY,od kiedy trzeba mieć wzrost do kapelusza!nie musisz przecież nosić sombrerro :D
Kasiu-znajdziesz !
Małgosiu-noś swoje kapelusze koniecznie !!! Masz głowę do kapeluszy :0)dziękuję Ci za miłe słowa
Hanuś-rybko śliczna,już widziałam !
Danusiu-piękne dzięki,buziaki
Ja nowa-nie kask się nie liczy,chyba,że ma rondo ;)
Witaj Madziu kochana
OdpowiedzUsuńOtóż nie noszę..jedynie na plaży:)
Pozdrawiam cieplutko
Kochana Tobie bardzo ładnie jest w kapeluszu.
OdpowiedzUsuńJa nie noszę .
Mialam kiedyś taki pseudokapelusik na zimę. Z krótkim rondem. Normalnie nie nosze nakrycia glowę a do ochrony przed zimnem, deszczem, wiatrem(np na plażę) zwykle używam kaptura czy to od swetra czy bluzy:)PS.ale uwielbiam look Samanthy z Sex and the city(ten wielgachny kapelusz na patio)...
OdpowiedzUsuńNie noszę, bo głupio w nich wyglądam. Zresztą, mało co na mojej głowie nie wygląda śmiesznie :). Kiedyś uwielbiałam kaszkiety, miałam też kapelusz, taki w męskim stylu. Mam nawet jakieś czarno-białe fotki w zimowej scenerii. Może kiedyś zeskanuję i pokażę :))
OdpowiedzUsuńA do Ciebie kapelusze pasują, zwłaszcza "takie duże" Ściskam.
Nie nosze, choć marzy m się plażowy z wielkim rondem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kapelusze traktuję jako ozdobę ale nie na głowie ;) Lubię nakrycia głowy przeróżne od czap futrzanych, berecików moherowych ;) czapeczek ażurowych itp. Ale w kapeluszu takim to jakoś niezbyt wygodnie się czuję za to takich materiałowych ala lata 20-te to super! I w takich bardzo często śmigam...Madziu ale najlepiej się czuję jak mam na włosach takie szeroki koronkowe opaski. I to by było na tyle w stylistyce mojej głowy ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w kapeluszu, więc możesz śmiało go ubierać, to takie romantyczne. A powiem Ci, że nie każdemu w nim do twarzy ;)
Buźka!
Różany Anioł
Czasem tak, ale tylko w lecie, no moze zima jak trafie na jakis ladny "garnek" to tez. Ostatnio kupilam fajny slomkowy w dziale meskim w h&m :D
OdpowiedzUsuńA Tobie pieknie w kapeluszach :) pozdrawiam
Nakrycia glowy uwielbiam, zima nie wychodze z domu bez czapki. A kapelusze hm chyba tylko latem i najchetniej jak wyjezdzam nad morze, mam nawet na blogu fotki z takiego wypadu (z kapeluszem;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kiedyś nosiłam kapelusze,,teraz rzadziej.
OdpowiedzUsuńtobie jest ślicznie w kapeluszu
Nie posiadam ani jednego... i ubolewam nad tym bardzo.. może kiedyś.. ostatnio śnię o takim z dużym miękkim rondem..
OdpowiedzUsuńNiestety nie noszę...ale podobają mi się szalenie:)
OdpowiedzUsuńA Tobie do twarzy:)))
pozdrawiam!
Kapeluszom, chustka i innym nakrycia glowym mowimy absolutnie TAK!!! moze sie powtarzam ,ale NIECH ZYJA KAPELUSZE!!!
OdpowiedzUsuńbuziole
Mcudlka
Dziękuję pięknie za Wasze odpowiedzi i miłe słowa pod moim adresem :)
OdpowiedzUsuńPieknie Ci w tym rondelku::))
OdpowiedzUsuńLubie te nakrycia glowy najlepeij takie duze bardzo duze jakby to powiedziec takie plazowe..
Swojego jeszcze nie mam ale zawsze jak przymierzam to kazda Pani mowi ze wyjatkowo mi do twarzy.
Kiedys Atena z Drewnianej szpulki miala takie zdiecie jak stoi na plazy w takim pieknym duzym srodziemnomorskim kapeluszu i cala byla na bialo ubrana.
Pieknie wygladala w tym kapeluszu i ten kapelusz wciaz poszukiwany przezemnie.
Madziko bardzo elegancko Ci i jak tylko sie dobrze czujesz to wdziewaj kapelniki.
Buziole.
Bardzo podobają mi sie kapelusze, ale w swojej szafie póki co, mam tylko jeden taki plażowy niebieski w kwiaty z dużym rondem:) Jakoś nie mogę za bardzo znaleźć takiego, który by mi pasował i w którym bym się dobrze czuła:) Ale Tobie Madziku ślicznie w kapeluszu, bardzo kobieco i subtelnie w nim wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńM.