czwartek, 17 listopada 2011

bedtime story i małe radości rozczochranego łba

Oto krótka fotorelacja wieczornego rytuału.
Czytanie w pojedynkę....
Próba nawiania do drugiego pokoju ...
"Praca w zespole"....
Padnięcie,a żabka wciąż rechocze....
Dziobek otwarty,łapki do góry :)



A teraz druga część,

-Zrób mi zdjęcie z moją nową bransoletką od Inkwi,poczekaj tylko się poczeszę....
-Oj tam,nie mam czasu.


No to w detalu-Moja cudna niespodziewana bransoletka od Iwonki z Czułego inkwizytorium.
Dostałam wysępione nasionka na piękne dynie,a do tego takie oto cudo na rękę.

Iwonko kocham Cię szalenie i chyba się z Tobą ożenię :)

Bransoletka jest piękna,mogę na nią patrzeć bez przerwy ,a przede wszystkim nosić :)
Takie słodkie dowody sympatii rozbrajają mnie totalnie.Oczywiście nie zasługuję dlatego wbija mnie to w jeszcze większą kofuzję ...

Dobrych snów kochane ;)

29 komentarzy:

  1. Najlepsze zdjęcie - ucieczka Lilki ;) Piękny wieczór za Tobą ;) DObranoc

    OdpowiedzUsuń
  2. -Ja nowa- :P sweet dreams kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. So sweet the little girl!!!

    ♥ Franka

    OdpowiedzUsuń
  4. Thank You dear Franka,sweet dreams for You too :0)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha! My tez mamy Franklina na tapecie.. :) a bransoletka jest pięęęękna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ładna bransoleta :)

    heh, mój najstarszy już nie zwiewa z łóżka, ale z młodszym potrafię się ganiać do 22-giej :/

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham te dzioby otwarte i łapki do góry. Niestety, potem to mija :((( Ciesz się tym Słodziakiem.
    Różowiaste poszły do zaprzyjaźnionej kwiaciarni. Nie mogę zabrać, bo zaniedbuję ją tak samo jak moja galeryjkę. Praca pożarła mój czas na decou....buuuuu.... ale coś wymyślę. Spokojna Twoja rozczochrana ;))))))

    PS Bransolka cudna, taka hiszpańska!

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodkie dziecko.A bransoletka śliczna.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja na Dzień dobry dziewczynki :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj tam, oj tam! od razu "nie zasługuję". Jakby tak było to byś nie dostała ;) Lila słodka, znam takie rytuały i uwielbiam. U nas ostatnio Córcia przestała przychodzić w nocy bo nowe łóżeczko ZA TO wieczorem wszyscy się kładziemy na swoich posłaniach i za chwile słychać tup tup i słowa "czy mogę opowiedzieć Wam kołysankę?". Po czym ktoś ładuje się pod moją kołdrę leżąc na brzuchu Małżona, krótko streszcza Śpiąca królewnę lub inną tego typu bajkę, stwierdza, że będzie za nami tęsknić, przytula, "kocha z całego serca i głowy" po czym leci do siebie, na górne łóżko i sobie opowiada bajkę o króliczku James Bondzie, który nie mógł spać i liczył marchewki... cyrk normalnie. Buziaki dla Was wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oczywiście że zasługujesz. I żadnych konfuzji, kochana! ;-) Uwielbiam Twoje rodzinne zdjęcia ;-))
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  12. wiesz co...... kto jak kto,ale Ty zasługujesz na prezenty w 1000%,więc nawet takich "głupot" mi nie opowiadaj :P
    Fotki boskie! A młoda jaki słodziak :*

    buziolki

    ps wzdychnęłam sobie-wiesz dlaczego...

    OdpowiedzUsuń
  13. ALE TY SLICZNA JESTES;-)NAWET NIEUCZESANA;-) LUBIE TAKIE WIDOKI ŚPIACEGO DZIECIACZKA KIEDY PO CAŁYM DNIU BIEGANINY WRESZCIE PADA JAK MUSZKA I USYPIA;-) POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wciąż oglądam, i na nowo, i na nowo, i wciąz -wszytskie , po kolei. A w serduchu radość, że manm ten wyjątkowy zaszczyt znać Cię osobiście, że mogłam gościć Cię u siebie, że wiem , że jak coś to sie znów spotkamy, itp, itd. Oj, możnaby jeszcze wiele na ten temat pisać. I tak po ludzku, po prostu dziękuję Ci madziku-ludziku.
    Jeszcze tylko muszę kiedyś przydybać Lilkę i odpowiednio wytarmowsić.Starsza już się nie nie da, hihi.
    Buziole kofana i miłego dzionka

    OdpowiedzUsuń
  15. łał ale słodziak śpiący...u mnie ostatnio młoda śpi nas Batmana:)A bransoletka rzeczywiście super!:)Papatki!

    OdpowiedzUsuń
  16. a czemu żaba siedzi ze spuszczonymi gaciami ??? :P

    rytuały są fajne - u nas to wygląda tak, że ja się kładem z maluchami w naszej sypialni - jeden po jednej str, drugi po drugiej i czekam aż zasną - potem ich przenosimy- czasem uda im się spać u siebie do rana, ale najczęściej obaj w nocy do nas przychodzą ;)
    buziaki rozczochrana kobieto z piękną bransoletą :D
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Angelo-ten Franklin ma to coś :),
    Mcdulko -zapraszamy :D
    Maggie-miłego dzionka :D
    Tuome-cha,cha wyobrażam sobie....
    Cecylio-dziękuję i pozdrawiam
    Mario-dzień dobry,buziaki
    Wiewióro-Lila też ma nowe łóżko ,ale koło drugiej w nocy wpada do nas jak bomba he,he
    Iwonko-przytulasy porankowe
    Madziu-ja też..i to kilka raz na dzień ;(
    Kaju-rumienię się kochana...do następnego miłego ;*
    Aguś-buziaki
    Kasia-żaba wiadomo musi załatwić swoje sprawy przed snem he,he,buziaki

    OdpowiedzUsuń
  18. Mireczko -domyślam się ,że ta kwiaciarnia nie jest wirtualnym e- sklepikiem niestety :)buziaki
    Maciejko oj te nasze muszki,szaleją a potem fik i śpią,buziaki

    OdpowiedzUsuń
  19. nastawienie Twojego meża..kogoś mi przypomina...mojego męża?tak,zdecydowanie. a efekty widac na blogu, moich zdjęc tam nie ma i nie będzie:)no chyba że z autowyzwalacza:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. No u mnie to wyglądało podobnie z wieczorami...a teraz już młodsza też czyta więc:)musi dawać sama radę:)
    Bransoletka cudna...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. odpowiadajac na pytanie z mojego bloga;nie, to nie maż, to aparat z timerem:)dlatego wyszlam na nim jak jakaś cieżarówka!

    OdpowiedzUsuń
  22. O jejku jak Lila slodziutko spi, swietne zdjecia:)
    Bransoletka fiu fiu tylko pozazdroscic;)
    pozdrowionka sle

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowne zdjęcia...uciekająca Lili po prostu rozbraja:))
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale fajne zdjęcia i fajny post!! Uwielbiam takie, zwykłe uchwycenie codziennych umykających chwil. Córka rewelacyjna, z tym otwartym dubasem i rączkami do góry wygląda jak aniołek, kurcze ja też taką chcę!! 
    Madzika, już Ci nie raz pisałam że bardzo ładna z Ciebie kobieta i z tymi włosami to taka sexy. OK, OK już nic nie piszę lepiej bo jeszcze wyjdę na jakąs tam…cholera wie ;)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  25. oj tak Madziu ! te wieczorne rytuały...i tupot bosych stópek po podłodze :) i spokojny sen z otwartym dziobkiem ...cudnie jest być Mamą :) a jeszcze taką jaką Ty jesteś ...najwspanialej pod słońcem ! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. bardzo fajna ta relacja.
    a bransoletka jest świetna! (:
    pozdrrrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Madziku, rytuały jak i u mnie, wypisz wymaluj (a raczej wypstrykaj:)Widok śpiącego dziecka jest rozbrajający - nawet po trudach dnia - jest jak balsam:)
    Buziaki:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń