....od kupowania torebek.Każdy pretekst jest dobry,np.idę po Lemon Curd do Marks&Spencer ,po drodze mijam TKMaxx ,mówię sobie-a zerknę tylko na notesy.Wchodząc zawieszam wzrok,niby to przypadkiem na torebce, no i potem to już "idę w tango".
Inne produkty tej firmy można obejrzeć na stronie
http://www.pipstudio.com.
miłego weekendu
ps. acha skończyłam poszewkę :)
a dziś kombinujmy z kokardką ......
teraz to już naprawdę wszystko :)
pa,pa
No niestety tak to jest, że każdy ma jakieś uzależnienie :) Torebkowe mnie na szczęście ominęło :P
OdpowiedzUsuńPoszeweczka wspaniała :)
Pozdrawiam Agata
Cześć też mam na imię Magda i mam podobne uzależnienie ;)
OdpowiedzUsuńMadzik - torba śliczna!!!
A poszewka - boska!!!
Buziaki M.
:0)właśnie liczyłam na odzew grupy wsparcia podobnie uzależnionych :)
OdpowiedzUsuńacha no i koniecznie luknijcie na stronę firmy "pipstudio',baaaaardzo inspirująca .
OdpowiedzUsuńMadziu !!!!!!! myślałam, że czytam własne wyznanie ! wszystkie Magdy tak mają ? tej wiosny mam już 2 nowe torebki i ..niestety na oku jeszcze 2 :) ale ja po prostu MUSZĘ je mięc ! Twoja jest prześliczna, też bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńa podusia wyszła bardzo fajnie ! no moje klimaty :)
pozdrawiam Cię serdecznie :):)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa też jestem uzależniona a co najgorsze aktualnie na przymusowym odwyku... od czekolady! no i trochę ogólnie od gotowania i pieczenia...
OdpowiedzUsuńPoza tym poszewka piękna, Lila słodka a torebka śliczna!
Co do toreb to mam jedną, docelową, taką od ponad 4 lat używaną, skórzany wór, niezniszczalny wprost, a reszta to najczęściej własnej produkcji i krótko dystansowa np. tylko na lato.
Buziaki i ściski w to deszczowe przedpołudnie.
kurcze,ja też jestem od czekolady uzależniona :)
Usuńja chyba nie jestem uzalezniona ale jak mi sie podoba to kupuje, dlaczego nie:)Zazdroszczę Ci teo Pip'a, w NL ta marka jest tak popularna, każdy chce ja mieć, niestety dosyć droga:)Podusia śliczna:)
OdpowiedzUsuńno niestety torba nie była najtańsza,ale troszkę mnie usprawiedliwia 20 % rabat :0)
UsuńKolejna Magda sie zgłasza :) Torebka fantastyczna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmiło :)
UsuńWitam się tu po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńUzależnienie jak najbardziej rozumiem, ta konkretna torba cudowna!!! Poszewka z resztą też! Biegnę oglądać reszte Twoich prac bo zapowiada się naprawdę pięknie.
Pozdrawiam
Sylwia
Witaj Sylwio :)
Usuńo jeżu to ja Agnieszka tez jestem uzależniona!!!!zapiszczałam jak zobaczyłam Twój nowy nabytek!!!!A poszeweczka urocza a najbardziej mi się podoba produkcja kokardek!Buziolki:)
OdpowiedzUsuńCześć Agnieszko :P
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka!
Poszewka również urocza!
Pozdrawiam! :)
i ja pozdrawiam :0)
Usuńcudna torebka, wcale się nie dziwię uzależnieniu, bo moje torebki już ledwo się w szafie mieszczą :)
OdpowiedzUsuńpoduszka śliczna
buziole
Kasia
moje się zdecydowanie nie mieszczą :D
UsuńTorba super, gdyby nie "zbabciniały" wiek, chętnie sama bym sobie taką sprawiła :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki kochane dziewczynki
Aaaa, poducha bombowa !
co Ty mówisz kochana,te torebki "nie mają wieku" :)
UsuńCześć, mam na imię Magda i moje szuflady się nie domykają z powodu ilości toreb:]
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia, szczególnie te architektoniczne detale takie dopracowane:)) A Lilusia pomocniczka na medal!:)
Uściski:)
Magda
Madziu,I love You :)
Usuńpodusia cudenko,
OdpowiedzUsuńja uzalezniona, ale od butow,
dziwne, ze uzaleznienie dziedzicznie przeszlo mi na synka,
ktory ubostwia nowe buty :)
ech, zeby tylko takie uzaleznienia byly na swiecie :(
no pewnie,można z tym żyć :)
UsuńMadziula,ale zajefajna toreba :D kurde ja tam nawet nie włażę bo mnie ceny powalają zaraz w progu ;)
OdpowiedzUsuńa no i kurka gdzie ja mam łeb....? ehhhhh. Cudnie wyszła poducha. Ty to masz łapki do tych patchworków :*
UsuńJa w TKMAXX jestem uzależniona od działy domowego i lepiej żebym tam nie chodziła:) zakupy super! a poducha...no,no..ja dziś wyciągnęłam maszynę i się wkurzyłam bo znowu nie chciała chodzić tak jak ja chciałam:( już nie mam do niej sił!buziaki!
OdpowiedzUsuńpamiętam jak mnie wkurzał "Radom"...buziaki
UsuńPodpisuję się kończynami. (dobrze że Chłop wyznania anonimowej torboholiczki nie widzi....)
OdpowiedzUsuńAT.
P.S. Poduszka jest tak piękna że aż nic więcej nei napiszę bo mie skręca. Przede wszystkim z podziwu dla kreatywności. A dwa z umiejętności wykonania. No masz gen i koniec!
jej,ale rosnę ;)
UsuńCześć, jestem Ewa i jestem uzależniona od zakupów ;) Każdych, nawet spożywczych ;))) Torebkowe uzależnienie w pełni rozumiem.
OdpowiedzUsuńPoszewka jest pięęęęęęęękna! Po prostu bi-i-ejjjjjj-jutiful :D
Kokardkowa czarodziejka - urzekająca :)
no nie od spożywczych też ????EWKA !!!!!
Usuńczesc jestem agnesha tez mam uzaleznienia ;) lubie torebki, lubie buty , jestem shopoholiczka :)
OdpowiedzUsuńPoszewka super !bardzo mi sie podobaja sa takie bajkowe... kiedy bylam mala dziewczynka zawsze tak wlasnie rysowalam domki :) obowiazkowo komin, plotek i drzewko, czasem kot na plotku.
a mi tak zostało do dziś...;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękna ta torebka ;) Ja wczoraj prawie zrobiłam to samo w tym samym sklepie, ale... przyciągnęły mnie półki z kuchennymi, baaaaardzo potrzebnymi rzeczami ;)
OdpowiedzUsuńoooo tak tam są same potrzebne rzeczy for perfect house wifes ;)
Usuń...och ja też uzależniona od torebek...i książek,notesów...ale nie zamierzam się z tego " uleczać ";))
OdpowiedzUsuńPoszewka jest prześliczna :)
Wiosennie i ciepło pozdrawiam oraz posyłam promyki słonka.
Uściski-Peninia*
kocham Twoje notesiki Małgosiu ;)
Usuńta torebeczka idealnie pasuje do tej małej księżniczki :)
OdpowiedzUsuńno taaak,tylko ,że to moja torebka i na razie jej nie oddam.:)
UsuńMoja Droga Magdaleno......
OdpowiedzUsuńwszystko co pokazałaś obrzydliwie PIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Od Córki zaczynajc po torebce kończąc....
z PipowegoStudia mam bajerkową ściereczkę kuchenną i coś tam jeszcze, zakupione w TK'Max'ie....
Nie można przejśc obok takich cacul obojętnie...
cmotkam:*
poszewka do pokochania i poprzytulania.
OdpowiedzUsuńtorba piękna
Poszewka prześliczna a od torby uciekam bo zaraz zacznę jej szukać.
OdpowiedzUsuńNawet nie wchodzę na podany link...a może jednak..stanowczo nie..chyba, że się złamię...
OdpowiedzUsuńPodusia rwewlka. Ach, Madzika jak ja Ci zazdraszczam maszyny. Wzasadzie kupno możliwe ale gdzie to ustrojstwo postawić???
Napawam sie więc Twoimi zdjęciami,echhhhhh
Kasiu,no co Ty miejsce się znajdzie :),ostatecznie można ją wyjmować tylko wieczorami :P
OdpowiedzUsuńMadzia i torebusia i podusia cudne:)
OdpowiedzUsuńJa w sumie też kocham torebki i gdybym tak popuściła zakupowe wodze fantazji to było by kiepsko z moimi finansami:)
PS najbardziej podoba mi się Twoje zdjęcie wstawione na dole z psiakiem, wyglądasz na nim przepięknie, a psinę ucałowała bym w tą słodką mordkę:)
Pozdrawiam Madzia z deszczowej wielkopolski........
psinka już niestety biega po polach niebiańskich ...
OdpowiedzUsuńOj wielka szkoda tej mordeczki:(
Usuńheh, mam podobnie, tylko że moje uzależnienie skutecznie hamują fundusze :D. Torebka cudna ^^. Poszewka i córeczka też oczywiście :D.
OdpowiedzUsuńNo każdy ma jakieś uzaleznienia ha!, ale ta torebka i poduszka to marzenie!
OdpowiedzUsuńPodusia śliczna, torebeczka ach... rozmarzyłam się... Cudo!
OdpowiedzUsuń