wyczuwając moje nastroje potrafi w tak uroczy sposób poprawić mi humor.
Małgosia ze znanego i docenianego bloga "a wszystko co kocham " podarowała mi
własnoręcznie wykonany hafcik,cudne szyldziki,zawieszki, guziczki i jeszcze nici farbowane przez Nią.Nie muszę Wam chyba pisać jak się poczułam otwierając przesyłkę.
Radość ogromna,że ktoś ma tyle serca i wrażliwości .Otrzymałam także list.
Listy uwielbiam i żałuję ogromnie ,że sztuka epistolarna tak zanika.
Miło jest przecież dostać namacalny przekaz czyjejś atencji.
Ja lubię pisać listy, więc już Małgosi odpisuję,nie tylko mailowo :)
:) różnie bywa z tą dorosłością jednak,fontanny w Chicago różne rzeczy "widziały"....
Tymczasem przyszedł grudzień,pochowałam już jesienne dekoracje.
Wieszam czerwone "koraliki",girlandy z szyszek ,podobnie jak rok temu...
Ach... sama czasem wskoczyłabym tak do fontanny , ale ....hmmm fontanny w okolicy brak ;)
OdpowiedzUsuńPrezenty cudne, Małgosia tworzy cuda..więc tylko pozazdrościc.
Pozdrawiam cieplo
Wstyd się przyznać, że ciągle ze świętami jestem w tyle :-)Na usprawiedliwienie mam wiosenną pogodę za oknem.
OdpowiedzUsuńA Margott jest prawdziwą królową haftu.
Buźka
slicnzosci. a ta fontanna :)
OdpowiedzUsuńNiesiu,to może my tak razem do tej fontanny hę ????
OdpowiedzUsuńMario- Małgosia jest absolutną królową :)
Beatko-dziękuję ,cmok
Widzę, ze szalałaś! A dekoracje świąteczne stworzyłaś śliczne, szczególnie serduszko, ono jest z jarzębiny czy dzikiej róży?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aj, jak już ślicznie u Ciebie... A u nas Padre ścianę tynkuje, a jak kurzy przy tym ;-) Ale jak skończy, to też tak sobie uślicznię. I porządki w szufladach zrobię, jak Ty ;-)
OdpowiedzUsuńA do fontanny to ja zawsze! ;-))
Ściskam czule!
ps
a ja nie włożyłam Ci liściku, śpieszyłam się, buuuu...
ale sliczne prezenty dostalaś:)i znowu kolorowo i światecznie sie robi u Ciebie, pamiętasz rok temui nasze wymianki?:)serducho od Ciebie czerwone i taakie świateczne ale wisi caly rok i przypomina mi to co najważniejsze:)dziękuje jeszcze raz.buziaki:)
OdpowiedzUsuńMadziula zasłużyłaś. Wszystko cudne,a do fontanny to ja wskakuję,ale tylko latem :P
OdpowiedzUsuńBuziak
Małgosia to niesamowita osoba. Nie dość, że utalentowana, to jeszcze tak po ludzku mądra i dobra. Cudne prezenty Ci przysłała, ale Twoim haftom, pięknym serduszkom-zawieszkom tez niczego nie brakuje. Serducho od Ciebie robi w mojej kuchni za całoroczny upiększacz :))) Buziaki Madziku, jak będziesz jeszcze wchodzić do fontanny, to ja chętnie.
OdpowiedzUsuńDziewczyny,widzę ,że co raz więcej chętnych na "
OdpowiedzUsuńwspólny skok do fontanny " :D
Proponuję ustalić jakiś termin na wiosnę 2012,co Wy na to ?
Madzika, Madzika - świątecznie już u Ciebie :) Podoba mi się girlanda z szyszek :) Fajny pomysł
OdpowiedzUsuńSo pretty!!!!
OdpowiedzUsuń♥ Franka
Śliczny prezent.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa haftów w końcu nie obejrzałam, bo całą moją uwagę skupiła jakaś świetna dziewczyna w fontannie:))
OdpowiedzUsuńA wydawałoby się, że taka cichutka, spokojna dziewczyna z sąsiedztwa a tu proszę...szaleństwo w pełni.
OdpowiedzUsuńJa już swoją fontannę zaliczyłam ale piszę się z Tobą w 2012.
A Margot, ach...brak słów. Zazdraszczam, hihi
Skoro się za porządki w szufladach to może tak ciągiem do mnie zawitasz i też coś pomieszasz w moich???Niektóre omijam wielkim łukiem.Ale...już niedługo
OdpowiedzUsuńAch, i ja Madziku uwielbiam ten czas, pachnący i wyjątkowy choć ostatnio mocno skomercjalizowany, niestety...
OdpowiedzUsuńFontanny...cóż... jestem duża ale wciąż do nich wskakuję, ostatnio dwa lata temu w Hiszpanii. No i co? Hmmm..... realizuję marzenia na przekór caemu światu. A że czasem nie wypada...cóż.... :)
A na tym zdjęciu to śliczna kobieta jest. Kiedy to robione było???
Pozdrawiam serdecznie bardzo w ten świąteczny już czas :)
Piekny prezent Malgosia Ci zrobila.
OdpowiedzUsuńZdjecia w fontnnie sa niesamowite:)
pozdrawiam Cie
fiu fiu, szaleństwo i to dosłownie, i w przenośni: fontanna prezentów :))
OdpowiedzUsuńa ja się zebrać w sobie nie mogę i przygotowania świąteczne pewnie będę czynić na ostatnią minutę i na ostatnich nogach... ;)
ps. ja też kocham listy :)
tak, "ten" czas jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńpiękne u Ciebie dekoracje.
a fontanny - kuszą :) też mam czasem ochotę do takiej wskoczyć :)
A Małgosia jest mistrzynią w poprawianiu humoru ^^ piękny prezent ^^
Jak zwykle u Ciebie pięknie. Ozdoby bajeczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Madziku, wytrzeszczam oczy na te cudne drobiazgi i skarby, a do podskoków w fontannie chętnie bym sie przyłączyła,:)))
OdpowiedzUsuńMaszyna Singer... mam taką samą na łańcuszku z turkusowym kamyczkiem:)
Buziaki:)
Magda
Ja nowa-pomysł z girlandami z szyszek polecam -prosty ,szybki w realizacji i efektowny :)
OdpowiedzUsuńFranka -! hugs
cecylia-:)pozdrawiam,
Maggie-:),pozdrowienia od dziewczyny z fontanny ;)
Kajka-pozory mylą :D buziaki choruszku
Melu-my się komercji nie boimy :),a zdjątko ma już 5 lat ;D buziaki
Ateno-dzięki kochana
Ewo- o to jest nas już dwie :)(w kwestii listów),buziaki
Tuome-bardzo dziękuję,wiem,wiem,widziałam Twoje prezenty ,:D,
Danusiu-,bardzo miłe słowa,pozdrawiam
Madziuuuu-myślałam o Tobie, gdzie Ty przepadłaś,buziaki
Na widok takiej fontanny w Chicago zrobilabym to samo:) bo je uwielbiam.;)
OdpowiedzUsuńSliczny hafcik dostałas:)Pozdrawiam
Wspaniałe to czerwone serduszko ! :)
OdpowiedzUsuńOj Madzika, Ty zawsze potrafisz wywołać uśmiech na mojej twarzy! Już widzę Cie w akcji z fontanną;-)Piękny hafcik otrzymałaś i takie różne różności. Twój domek już zaczyna nabierać tego cudnego klimatu świątecznego, piękne ozdoby już wystawiłaś, lniane serducho śliczne. Ja już wczoraj także wystawiłam moje ozdóbki tak więc czuję już klimacik świat, które kocham..., pozdrawiam cieplutko i z nutka cynamonu;-) Żania
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twojej szufladzie....
OdpowiedzUsuńMadziku ja tez sie pisze na tą fontannę ,byle nie za głeboka bo pływac nie potrafię:-)W Twoim domku jak zwykle ciepło, klimatycznie i tak domowo ech pieknie no!A tak w ogóle to z wielką przyjemnością napisałabym do Ciebie taki ,,papierzasty''list no ale adresu nie mam:-( buziaczki i uściski!!!!
OdpowiedzUsuńWiosna 2012 - wielkie, grupowe moczenie w fontannie. Kombinujmy, żeby się udało :)
OdpowiedzUsuń