Szukając odpowiedniego słowa na literę "A" ,którym mogłabym rozpoczyć cykl dalmacki,
przyszło mi do głowy angielskie -attitude,czyli nastawienie do..
Nastawienie do podróży.
W moim przypadku,prawie zawsze negatywne,choćby obiecywano mi złote góry u celu,czuję jakąś niechęc do przygotowań przed podróżą.Natomiast gdy już siedzę w samochodzie,spakowana,zwarta i gotowa ,mogę jechać w znane lub nieznane,przemierzać tysiące kilometrów i wtedy dla mnie zaczyna się prawdziwa radość,bo oczywiście uwielbiam poznawać świat, jego kolory i zupełnie niezwykłe zastosowanie najzwyklejszych rzeczy :)
A jak Adriatyk :) Zupełnie inny niż ten który znam z włoskiego wybrzeża
W stu odcieniach niebieskiego,zmienia się z porą dnia.
Najpiękniejszy dla mnie,po godzinie siedemnastej, czasem wręcz turkusowy.
Bardzo słony,choć zupełnie "niezupowaty", w zatokach niewyobrażalnie przejrzysty.
Atrakcje-pojęcie względne,dla jednych atrakcją są kamienne schodki i zabawa na nich,dla innych ,jak widać na poniższym zdjęciu już nie :)
Atrakyjność wyspy odciętej od lądu,z zupełnie innym tempem życia i sjestami
ciągnącymi się przez połowę dnia bywa czasem męcząca.Jeśli szukasz sklepów z modnymi markami i straganów z pamiątkami,to w tych miasteczkach poczujesz lekki zawód :)
Dla tych,którzy lubią się zapatrzyć na drewniane drzwi i nie tylko na drzwi :)..... -to miejsce może być objawieniem :)
Dziękuję za przemiłą wyprawę :-)
OdpowiedzUsuńUściski Kochani
ależ nie ma za co,poza tym to dopiero początek i jeszcze długo będę Was "zamęczać",wszak to dopiero literka A.
Usuńjestem pod wrażeniem Madzia ściskam:)
OdpowiedzUsuńi ja ściskam Moniu :)
UsuńA jak Ach! jakie urocze klimaty ;-) Dla mnie - Absolutnie Atrakcyjne ;-)
OdpowiedzUsuńA ten tajemniczy facet na czarno-białym zdjęciu? Hm hmmm...
Ściskam czule
o taaak,on rzeczywiście bywa hm hmmmmm..;D
UsuńAszsz... jeszcze raz wróciłam sobie pooglądać i ponapawać się ;-) NO cudnie....
UsuńMam podobnie... nienawidzę zbierać się do podróży, pakować, obmyślać, zawsze przedtem zwala się tysiąc spraw do załatwienia przed wyjazdem... ale kiedy już jadę, kiedy jestem TAM gdzieś, to już jest super.
OdpowiedzUsuńPięknie wypoczywałaś... buziaki!
Ja to nawet celowo robię nagle tysiąc rzeczy przed wyjazdem byle tylko się nie pakować :)
UsuńJak miło poczytać i pooglądać o takiej pięknej podróży. U mnie stan przed podróżą nazywa się-totalny reisenfieber ale chętnie podczytuję o podróżach innych:)
OdpowiedzUsuńa ja lubię czytać o Twoich podróżach :)
UsuńB jak Boshe!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńC-jak CUDNIE!!!!!!!
D-Jak Dlaczego mnie tam nie ma?????
e- jak ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
piękne foty... karm mnie bo zaraz jesień...
Cudnie spędzony czas:*
Dobrze , że już Jesteś:*
F- jak fajnie to przeczytać od Ciebie :)
UsuńAch ta Chorwacja!uwielbiam ją ponad wszystko!
OdpowiedzUsuńOlu muszę odnależć twoje wspomnienia z wyspy ;)
UsuńCudowne klimaty, śliczne, oryginalne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJoasiu ,bardzo dziękuję za miły komentarz :)
Usuńtaa...zwiedzanie jest bardzo przyjemne ale jak pomyślę o przygotowaniach logistycznych to zaczynam zgrzytac zębami:)wielu moich znajomych wybylo w wakacje na Chorwację i bardzo sobie chwalili, co po niektorzy nawet wlasne wedliny i piwo zabrali, bo podobno wybór u nich kiepski:)no ale sama musze się przekonac by osadzac.pozdrawiam, swietne fotki:)
OdpowiedzUsuńchorwackie wędliny są wyśmienite,choć zupełnie inne niż nasze.Np.prszut -wędzona szynka-pyszna :)O piwie mógłby powiedzieć coś mój mąż,ja za to zachwycam się winem zwłaszcza tym z Dalmacji,np.z wyspy Korcula
Usuńpozdrawiam
Madzika jeśli Ty mnie chcesz zjesc na śniadanie to ja Ciebie na podwieczorek skonsumuję. Ty to taką skromnisie udajesz a te usta i włosy blond to masz takie że mojego chłopa musiałam od bloga odciąać. Miałam nadzieje na wspólne wakacje w Dalmacji ale teraz to sznas nie ma :)
OdpowiedzUsuńI to nie żaden kult pieprzonej adoracji ale życie szczere i codzienne :)
A Dalmacja? Mam takie miejsa i taki Motel że odlot, ale że Ty taka blondyna jedna to szans nie ma bo ja zazdrosna o mojego starego jestem. Więc tylko wirtual nam pozostaje inteligentna istoto, no chyba że wymyślisz coś na "za rok" zajebistego na Dalmackie wrześniwe wieczory :)
Oj Mela wiesz jak mnie z rana w pracy ubawić :)buziak
UsuńMmmm... Chorwacja jest piękna :) Ale jeszcze piękniejsza była, kiedy nie była jeszcze tak zadeptana przez rzesze turystów...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
Pozdrawiam!
Na szczęście wciąż są tam miejsca gdzie widać prawdziwe oblicze tego kraju a nie turystyczny chaos :)
Usuńpozdrawiam i dziękuję za komentarz.