Dziewczyny- chapeau bas dla Każdej z Was z osobna za odwagę napisania tego co myślicie.
Dziękuję także tym które przysłały mi maile.
Powiem szczerze,że oczywiście można olewać można kasować,ale jednak czasem warto też zareagować.Jestem jedną z tych osób które nie udają ,że deszcz pada,gdy ktoś pluje im w twarz.
Każdy kto wylewa jad anonimowo lub pod fikcyjnym kontem jest zwykłym śmierdzącym tchórzem.
Nie zamierzam tego tolerować nigdy.
Jak jesteś taka śmiała droga Ago to zapraszam na spotkanie face to face.Nie stać Cię na bilet to Ci kupię,bo tak się składa,że wiem gdzie mieszkasz.Łatwo było do tego dojść.
Masz odwagę to powiedz mi to w oczy ,a jak nie to spadaj.
dla Wszystkich Was - big hug
p.s .RenaTuśka nie mogę u Ciebie pisać komentarzy,a tak chciałam coś posłodzić u Ciebie,tak pusto ,teatralnie,no wiesz ..... :D
cała ty:)
OdpowiedzUsuńzazdrosna sąsiadka czy koleżanka z pracy?
:0) niech to zostanie chwilowo "naszą słodką tajemnicą" :)
OdpowiedzUsuńbuziam Cię :*
OdpowiedzUsuńMadzik czytałam poprzedni post i jakoś mi uciekło odpisanie-że ręce mi opadaja na głupote ludzką.
OdpowiedzUsuńPustka w głowach oj pustka.
Sle teraz buziole i naj z okazji Nowego R.
Q chwale Ojczyzny!
OdpowiedzUsuńMogę być w ekipie zbiorczej by komuś nadeszczyć:D:D:D
:*lofuję!
Haft nadal w głowie, w realu króluje moje ukochane zdjęcie.
OdpowiedzUsuńhihihi
mam sciagac posilki z Hiszpanii???
OdpowiedzUsuńjestemy w gotowosci do ataku :)
bardzo dobrze zrobilas, wlasnie na takie rzeczy trzeba reagowac!
Madzika love love love
W Nowy Rok ostry skok :)
OdpowiedzUsuńWiesz pewnie że zawsze piszemy oficjalnie co myślimy co nie przysparza nam zwolemników i miłych komentarzy.Na takie ataki jest sposób ,w karzdym blogu jest możliwość ustawienia moderowania komentarzy :)
Chamów i zazdrośników nie brakuje, więc takie ataki lepiej przetrawić w zaciszu domowym nie upubliczniają tego ,chyba że jest w tym jakiś cel :)a wtedy to całkiem coś innego,my jednak uważamy że to zakrawa na manipulowanie czytelnikiem (dziś jest to bardzo proste co widac na każdym kroku a co na własnej skórze tu na blogach już przetrenowaliśmy:(
Włącz moderowanie i spoko :)
POZDRAWIAMY z Nowym Rokiem
Zosia i Janusz
Agato,Ewo,Haniu,Megusia,Mcdulka- z Wami żaden troll niegrożny ;)
OdpowiedzUsuńZosiu i Januszu- rozważałam ten wariant,tylko ,że to niestety nic nie zmieni,bo żmije i tak będą kąsać.
pozdrawiam
p.s. Lubię wasze komentarze,nawet jeśli czasem pstrykniecie mnie w nos.Różnica jest czytelna,wiadomo kto pisze i ,że nie ma w tym impertynencji i wystawiania komuś publicznie fałszywego świadectwa.
OdpowiedzUsuńNas kąsają kilka razy w miesiącu, ale nie dajemy im satysfakcji aby robiły to PUBLICZNIE :) Takie kąsanie lubi widownie ,bez niej dla kąsacza zabawa traci sens :)))
OdpowiedzUsuńTemat widze sie rozwinal :) zaraz troll sie oburzy ,ze niechcacy przez niego skoczyla Ci ogladalnosc ;)
OdpowiedzUsuńMusze przyznac, ze ostatnie komentarze mnie natchnely , pomysl na candy z haftowanymi majtkami czy skarpetami jest swietny :) obiecuje , ze wkrotce oglosze candy skarpetowe bo z wyszywaniem jednak slabo mi idzie , jakos sie z igla nie lubimy.... takze sprawdzajcie bloga , bo skarpety beda do wziecia ;)
Los Alpaqueros- może i tak,ale na razie cisza w temacie.
OdpowiedzUsuńAgnesha,a kto Tobie pozwala reklamować się u mnie ???A prezent mi dałaś ???? No stara pomyśl najpierw..:D
Madziu niezmiernie pozdrawiam i trzymam kciuki,zeby sytuacja sie unormowala :)
OdpowiedzUsuńbrawo za odwagę.
OdpowiedzUsuńchamstwo jest wśród nas.
tchórzostwo także.
Madzia przytulam...nie daj się, bo uwielbiam czytać Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńHmmm, zastanawiam sie, czy to cisza przed burza czy po burzy, a moze Aga, czy jak jej tam, juz pisze list z przeprosinami przy porannej kawie...Nadzieja umiera ostatnia.
OdpowiedzUsuńA tak powaznie, to ciesze sie Madziu, ze tak swietnie sobie z tym fantem poradzilas i ze masz ogromne wsparcie u tylu osob. Niesprawiedliwe slowa nie tylko rania ale frustruja, szczegolnie z reki niewidzialnego, tchorzliwego wroga...
Swietny pomysl z tymi haftowanymi majtkami! Ja nie umiem haftowac (jeszcze nie he he), ale chetnie uszyje taka majtkowa girlande na gumce ;)
hi hi,mogę wyhaftować majtki...
OdpowiedzUsuńMadzik,, Ty masz jakieś konszachty z Tym na górze, że tak wszystko wygrywasz...a może czarujesz???
Jak ktoś nie ma co robić to robi takie głupawe statystyki..
Pozdrawiam serdecznie
no nieeeeee!!!
OdpowiedzUsuńJa kategorycznie mówię NIE!!!!
Kochane po pierwsze wish list z gaciorami i skarpetkami była dla mnie ;) więc do mnie bezpośrednio proszę te gifty kierować.
Taka girlanda z gaciami to już w ogóle wypasiona,ale tak na 7 dni tygodnia. Będę ściągać,a potem prać i na nowo zawieszać.
Super praktyczne rozwiązanie :)
Buziaki dla Was dziewczyny
burza na dobry początek roku, żeby trochę zelektryzować i oczyścić atmosferę :D.
OdpowiedzUsuńNie komentowałam co prawda pod poprzednimi postami, bo nie zdążyłam... a co do trola (czy trolicy) (nie mylić z trollami, bo na to nie zasłużyły :P) - to, jak to kiedyś pięknie ujął mój brat - cycki opadają. Się coś nie podoba, to czytać nie musi, jest dużo miejsc w sieci, gdzie się lepiej odnajdzie :P.
o prezentach nie napiszę, bo już wszystko zostało napisane :P.
pozdrowienia :)
No nie, taką aferę przespałam. Sorki Madziku i dziewczyny. S
OdpowiedzUsuńSkoro już w temacie prezentów jesteśmy to ja po świńsku zamawiam sobie u Ciebie kochana Lolę. I spróbuj mi jej nie uszyć. I znikam potem na długo, hihi.
Nie mogę sobie darować , że tyle mnie w temacie ominęło. Nie sposób przeczytać wszystkich komentarzy. Jesteście wiśnie, że tyle nabazgrałyście,teraz muszę ślęczeć przy kompie i wszystko ogarnąć.
Kółko wzajemnej adoracji górą. I żeby nie było Kasica-nie mam nic do Ciebie,różnica zdań.
Buziole wszystkim przesyłam i trollowi również, a co!!!
No i dotarłam do Ciebie Madziula. Nie bardzo wiedziałam o co biega ale już wiem.
OdpowiedzUsuńMnie też dosięgło nie raz anonimowe plugastwo i ja też się buntowałam. nawet wykasowałam bloga raz. Teraz? Teraz mam inne problemy na głowie niż psychiczne stany sflustrowanych kobiet. Dałam banera na anonimy a jeśli piszą z fikcyjnych kont to je zlewam. Nie mam czas, choć w sumie fajnie mieć trolla własnego :)
Trzymaj się zadzierze kochany :) Kurcze chyba Ci wyślę prezent z tego wszystkiego bo coś mało ich dostajesz :)
Mieć własnego trolla, fiu, fiu, Madziku jak Ty to robisz?:DD
OdpowiedzUsuńKochana, masz @:)
Buziak:)
Magda
Kajka skoro różnica zdań to znaczy,że lubisz być wykorzystywana przez ludzi?
OdpowiedzUsuńPytam bo właśnie o takiej adoracji mówiła Kasia;)
Chciałabym,abyśmy się tutaj wszystkie zrozumiały :*
Witaj Madziku- właśnie doczytalam do końca oba posty i mniej, więcej wymianę "serdeczności" między Tobą i osobą aj-coś-tam-coś- tam. I właściwie refleksje mam takie- nawet w tym naszym blogowym, cieplutkim świecie zdarza się bezinteresowna zazdrość i złość (też niczym nie uzasadniona). Mam w tej chwili osobiste poczucie krzywdy, złamania pewnej niepisanej umowy- że tutaj nie ma na chamstwo miejsca, że jeżeli coś nam się nie podoba, to piszemy maila do osoby zainteresowanej, albo po prostu powstrzymujemy sie od komentarza. Naruszenie tych zasad jest obrzydliwe i odebrałam je bardzo bezpośrednio i osobiście- nie tylko jako atak na Ciebie, ale na całą społeczność kobiecych blogów.
OdpowiedzUsuńA na koniec- pomyśl Kochana- jak świetny jest Twój blog, jaka fajna jesteś Ty, że mogłaś kogoś tak swoją osoba wkurzyć:))
Buźka
M.
hahahhah Madziko , ja sie nie zamierzalam reklamowac absolutnie, ja Cie powiadamiam ;) , zebys wiedziala :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam poprzedni post ,bo nie byłam w temacie...
OdpowiedzUsuńA anonimki są bardzo śmieszne!!!
Pozdrowionka
Madzika wnerwiona to groźna;-) i dobrze i bardzo dobrze ze wygarnełaś jej. Jak w ogóle można takie durnoty pisać i wyliczać komuś co dostał i że za nic coś dostał, jakaś paranoja!!! To tylko świadczy marnie o człowieku, takim mówimy nie i niech spadają na drzewa! Daj znaka Madzika czy doszło do face to face, choć ja bym się bała na miejscu Agi;-) sciskam Kochana Wojowniczko Xeno;-)
OdpowiedzUsuń