wtorek, 14 grudnia 2010
Tajemnica czasu,przesyłka od czarodziejki igły i kolejny potwór
Czy tylko mi się zdaje ,że czas ostatnio jakby przyspieszył ?Nie dotyczy to tylko aktualnego szaleństwa przedświątecznego,ale tak w ogóle....Patrzę na przykład na Manię i jeszcze przed chwilką wyglądała tak...
A aktualnie zrobiło się jej jakoś tak ...
Czas...dziwny ,niepojęty ,nie da się go zważyć,jego wymierną są zmiany w nas, w otoczeniu..Mówimy ,że czas biegnie,dla mnie wygląda to mniej więcej tak...
*****
Zmieniając temat.Wczoraj dostałam uroczą przesyłkę od Madzi z "W tym kącie się zaszyłam".
Madzię na swój prywatny użytek nazywam czarodziejką igły.
Kocham jej domową pracownię i magiczny klimat na jej blogu. Emanuje ciepłem a także miłością do swojej rodzinki.Jej prace to zawsze kolorowe i wesołe projekty,ma talent ta kobietka :)
A ja dostałam od Madzi oryginalną kartkę świąteczną
oraz prześliczną matrioszkę i muchomorki, którymi już się wielokrotnie zachwycałam na Jej blogu.
Madziu,bardzo Ci dziękuję,doceniam,że uwzględnilaś również moje gusta kolorystyczne.
*******
Jeszcze małe pytanko:
Czy macie pomysł jaka to tajemnicza siła zżera moje zdjęcia na pasku bocznym ??????
ściskam w pasie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajn prezenty ! I córka też fajna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bajeczna matrioszka!
OdpowiedzUsuńMoja Mama zawsze powtarzała, że po dzieciach widać iż się starzejemy....i choć nie zgadzałam się z nią, to teraz widzę, że ma rację :) Jak patrze na Olka, to dociera do mnie sens jej słów ! Ale co tam, ja wciąż czuję się młodo :)
OdpowiedzUsuńFajna fotka, na której jesteście w fartuszkach :) Co to były za ciacha, bo widzę też foremki ?!
Milmato, to złota kobieta !!!
Pozdrawiam ciepło
Ta tajemnicza siła na razie (tfu, tfu) oszczędziła mi zdjęcia na pasku bocznym, ale zabrała narzędzia (taki mały znaczek, zawsze był) więc wszelkie edycje na razie muszę sobie odpuścić. Nie wiem ki czort, pewnie znowu coś ulepszają, aktualizują w Bloggerze oczywiście dla naszego dobra i wygody.
OdpowiedzUsuńCzas ten drań na dopalaczach albo tigerach ciągnie, bo tak zapiernicza...
Ja też nie czuję się staro, to zaleta posiadania dzieci w młodym wieku :))))
OdpowiedzUsuńciastka to oczywiście pierniczki ,tylko 4 lata wstecz ;0)
Mira -może w okresie wzmożonego wypieku pierników to zauważamy ;D
OdpowiedzUsuńAleż cudne zdjęcia... jak patrzę na Twoją córę - jeszcze maleńką, a juz zaraz "prawie dorosłą" to od razu myślę: u mnie tak samo.... Jeszcze tak niedawno była dziewczynką, dzieckiem, siedziała w kartonowym pudle ;-)) i też lukrowałyśmy pierniki...
OdpowiedzUsuńAle to robimy co rok - wielkie przedsięwzięcie, z wyżerką, winkiem (juz dorosła!) i pogaduchami bez końca...
Fajnie mieć córy...
Prezenty przepiękne, energetyczne - w Twoich kolorach !
A ja zaraz lecę do domu i będzie... losowanko! Maszyny losujące już czekają ;-)
Ściskam!
Córa rośnie w ekspresowym tempie:)Śliczna ta babulenka-zawieszka, bardzo mi się podoba... Jeśli moja przesylka nie dotrze do końca tygodnia to chyba oznaka,że nie dojdzie w ogole...zabiorę się za przygotowanie niespodzianki od nowa:( Jesli chodzi o Twojego bloga to nie wiem czy to moze miec znaczenie, ale ja np nie moge wogole wchodzic na blogi korzystajace z szablonów shabbyblogs.com...wyskakuje mi blad i strony się po prostu nie wyswietlają...moze w skrypcie jest cos nie tak i wpływa to na grafikę strony???
OdpowiedzUsuńMadziku, jest mi niezmiernie miło, że tyle ciepłych słów tu napisałaś :))) Bardzo się cieszę, że przesyłeczka szybciutko dotarła i że spodobała Ci się:) Cała przyjemność po mojej stronie:))
OdpowiedzUsuńA czas leci, leci, z każdym rokiem coraz prędzej, mam wrażenie. Ale wiesz co, jak popatrzyłam na to zdjęcie, na którym jesteś z Marianną, to stwierdziłam, że przybyło Ci po tych czterech latach, oj przybyło Ci.... półek i półeczek na ścianie hihi:))) Dobrze zgaduję? xoxo
Ściskam i całusy zasyłam;)
Magda
Alez te dzieci szybko rosną. Córcia taka mała na zdjęciu a teraz juz pannica.
OdpowiedzUsuńFajne zdjecie "fartuszkowe".
Piekne prezenciki dostałaś.
buziaki
Ale słodkie Twoje panienki:)niestety czas szybko biegnie...ale podobno dzieci nas odmładzają:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie i naprawdę dziękuję za cudny prezencik:)niedługo się pochwalę:))
buziaki wielkie~!
Uplyw czasu po dzieciach widac szczegolnie, ale masz racje kiedys biegl wolniej.
OdpowiedzUsuńSliczne prezenciki dostalas.
Pozdrawiam cieplutko.
e tam dzieci Ci nie rosną - po prostu pierwsze foto jest robione z góry i Mania wydaje się mała, a drugie z dołu to i większa się wydaje- ot prawa optyki i tyle, a nie czasu ;)
OdpowiedzUsuńprezenty śliczne dostałaś :)
buziaki
Dzisiaj dostałam prezent od Ciebie. Bardzo Ci dziękuję, jest przepiękny. Na żywo jeszcze ładniejszy niż na zdjęciu. Ślicznie opakowany w papier z mikołajkami, zrobił na mnie WIELKIE wrażenie. Półeczka stoi koło choinki już, a na niej aniołek.
OdpowiedzUsuńDodałam na bloga zdjęcie zaraz po rozpakowaniu.
Pozdrawiam,
Basia :)
Twoja Mania faktycznie ostro wystrzeliła w górę :)) Nie da się nie zauważyć. A muchomorki faktycznie super, już lecę na bloga tej czarodziejki igły!
OdpowiedzUsuńInkwizycjo-święte słowa z dziewczynkami jest super,najpierw są naszymi małymi kuleczkami a potem przyjaciółkami 4ever :)
OdpowiedzUsuńAbily-a może da się jakoś sprawdzić gdzie jest przesyłka,może gdzieś utknęła...Dzięki za sugestie a propos bloga.Jedna koleżanka napisala mi maila,że w ogóle nie może wejść na mojego bloga ;(
Milmato-przybyło oj przybyło...ale to zdjęcie jest niewymierne bo od tamtego czasu nastapiło wiele rotacji ;D
MaJu,Olu ,Ateno-dziękuję
Kasiu-gdyby to tylko o optykę chodziło...
Scrapmamo-cieszę się,już biegnę do Ciebie żeby popatrzeć :)
Czekoczyna-leć koniecznie ,uzależnisz się
Piękne prezenty a zdjęcie "biegnącego czasu"-przebombowe!!!!:)
OdpowiedzUsuńOlQa-dzięki bardzo,właśnie zaliczyłaś swój pierwszy raz....na moim blogu :).buziak powitalny
OdpowiedzUsuńMadziko szpulki robi moj tato, jak beda to dam znac, na razie ma za duzo pracy.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Madzika to naprawdę twoja córa? Gdzie ty chowasz ten eliksir wiecznej młodości hę? A na poważnie u mnie też leci, biegnie, zasuwa no ale ja nie miałam wcześnie dzieci tylko na "dużą dojrzałość" ;-). Piękne prezenciki dostałaś, czerwieniste!!!!
OdpowiedzUsuńOj, fakt, ten czas pędzi nieubłaganie...ja jeszcze niedawno wyczekiwałam mojej małej Ewci, a tu już niedługo dwa i pół miesiąca mija:-)
OdpowiedzUsuńA to właśnie po dzieciach najlepiej widać jak ten czas szybko biegnie do przodu.
Co do paska bocznego, to czy czasami nie zmieniałaś ostatnio tła??? Bo jeżeli jest troszkę szersze niż poprzednie to musisz spróbować wejść w projekt, następnie w zakładkę "projektant szablonów blogera" i spróbować zmienić w zakładce "dopasuj ustawienia szerokości".
Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia z bloggerem.
Witam zakochałam się w Pani blogu:) jest cudownie, domowo, pomysłowo i bardzo energetycznie, a zdjęcie z psiną na końcu, czarno-białe! pozwoliłam sobie umieścić na mojej tapecie!:) jest cudowne!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAteno,zatem poczekam na info .Swoją drogą dziwne,że takich szpulek nie moża już nigdzie kupić. :(
OdpowiedzUsuńKerry -Marta-Moja babcia ma takie fajne określenie na ludzi młodszych od niej -"starsza młodzież".Ja w jej kategoriach jestem ciągle dziewczynką :)
Sylwerado-dzięki za sugestie,ale nic ostatnio nie zmieniałam...buziaki dla maleńkiej Ewci(swoją drogą śliczne imię )
Bazylio-witaj,dziękuję za miłe słowa.Tylko proszę nie "Pani". :)
Jestem zaszczycona,zdjęcie bardzo lubię,wydaje mi się ,że widać na nim więż sympatii między fotografem, a "modelką".:D
No widać, że grzeczna jestes bo mikołaj nie poskapił oj nie poskapił.
OdpowiedzUsuńA Córa, dokarmiana drozdzami to co sie dziwisz.
Buziole buziole w nochy