Co robią (nie)poważni ludzie w piątek wieczór ?
Robią mini półeczkę kuchenną,w klimatach "Brambly hedge", czyli to co u nas przetłumaczono na
"Mysią dolinę". Książka dla dzieci,której ilustracje są dla mnie stałym żródłem inspiracji. Kocham Jill Barklem za jej kreskę i pozytywną energię emanującą z kart jej dziełek.
Ale do rzeczy, a raczej do półeczki zużyłam następujące materiały/przedmioty : - pudełko po mini sztućcach dla dzieci,
- resztki koronki,
- mini porcelanę dla lalek,
- drewniane jabłuszka
- anyż,
- mini dynię,
- resztkę materiału w kratkę i sznurek lniany.
Wszystkie te drobiazgi zalegały w różnych miejscach,bez celu i przyszłości. Wystarczyło je namierzyć i scalić. Takie coś z niczego. :) Zmieniając temat, kilka dni temu dostałam urocze wyróżnienie od Milmato. Dziękuję Ci kochana.Takie gesty bardzo cieszą :) Powinnam teraz napisać co mnie uszczęśliwia. Żeby uciec od pompatyczności, nie będę pisać o moich potworach.Wiadomo ,że są fajne, mąż też w porzo ok. Więc powiem uczciwie,że cieszy mnie dobra kawa z rana, a gdy jeszcze do tej kawy mam francuskiego rogalika to.... :0) A teraz czas na przekazanie dalej wyróżnienia.Obawiam się,że macie już go Wszystkie,jeśli nie to proszę się częstować-Wszystkie miłe osóbki, które do mnie zaglądają i zostawiają komentarze.kisses&hugs
Takie wszystko mini a jakie urokliwe.
OdpowiedzUsuńslicznosci same :) wyroznienia gratuluje!!
OdpowiedzUsuńhahahhaa wiesz co , pod komentarzem pokazalo sie okienko z weryfikacja slowna, wiadomo trzeba przepisac podane slowo, zeby bylo smieszniej chyba i na temat mialam slowo: crogol skojarzylo mi sie z tym twoim porannym croisantem-rogalem w skrocie ;crogol :)
OdpowiedzUsuńminiaturka śliczna a jak dopracowana!Gratuluję wyróżnienia- zasłużone!Pozdrawiam z rana:)
OdpowiedzUsuńKreatywny piątek miałaś:) Wyszła z tego urocza miniaturka.Autorki nie znałam, ale wydaje się byc rzeczywiście z Twojego opisu pozytywnie zakręcona:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia:)
To mnialas uroczy wieczor.
OdpowiedzUsuńMini poleczka jest przeurocza.
Gratuluje wyroznienia.
Pozdrawiam goraco.
Świetna ta Twoja mini półeczka:)))
OdpowiedzUsuńFajny ten Twój piątek musiał być:)))
pozdrawiam serdecznie!
slodziuchna ta poleczka, chetnie bym sobie taka powiesila w kuchni, mimo, ze jest mini;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo
Basia
Zadziwiasz mnie, wyczarowałaś takie cudo z kilku drobiazgów.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Brdzo mi sie podoba ta poleczka. Koronki fajnie pasuja. urocze.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Półka fenomenalna, taka właśnie bajkowa...:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie ilustracjami Jill Barklem, trochę szukałam w sieci informacji na temat dostępności tych książek i chyba u nas w kraju są nie do dostania, o wersji polskiej już nie wspomnę:) Z tego wszystkiego udało mi sie znaleźć jedynie na chomiku kilkanaście ilustracji z książek, przepiękne i takie klimatyczne:) A gdzie kupiłaś te książki?:)
Serdecznie pozdrawiam!:)
Magda
Ha, dopiero jak napisałąś, że ta półka jest miniaturką, to dopiero to zauważyłam, szczególnie ten anyż ustawił mi własciwe proporcje :) Półka śliczna. Gratuluję kreatywności.
OdpowiedzUsuńświetna półeczka taka maleńka ,bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super półeczka ;) Fajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Dziękuję Wam za miłe komentarze.Każdy przeczytałam ze trzy razy :)
OdpowiedzUsuńMilmato,książki odkryłam kilka lat temu w Stanach w przesłodkiej księgarni dla dzieci, takiej jak w filmie "Masz wiadomość " z Meg Ryan.Potem udało mi się kupić jedną na allegro,pozostałe zamawiałam na e-bayu,tam też można znależć super porcelankę z motywami z tych książek.Oczywiście też ją zbieram. :)
I całkiem fajne rzeczy tym (nie)poważnym wychodzą. Kurcze, że też u mnie nie ma takich drobiazgów do namierzenia i wykorzystania, chociaż ... kto wie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSlodka poleczka! I ta ilustracja rzeczywiscie bardzo fajna, sama poczytalabym takie bajeczki!
OdpowiedzUsuńSpiesze jeszcze doniesc, ze przesylka dotarla i zachwycam sie nia cale popoludnie! Dziekuje baaaardzo!!!
Sunsette, ojej jak dobrze ,że przesyłka już dotarła :0)
OdpowiedzUsuńRównież się cieszę szalenie.:)))))
Mira nawet nie wiesz jakie cuda mieszkają w naszych domach, teraz dla odmiany przypomniał mi się niebieski koralik z książki "Karolcia".;0)
Przepiękna ozdoba wyszła - całkiem jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.