sobota, 15 grudnia 2012

...bo zupa jest jak rodzina















Dziś odbyło się rodzinne pieczenie pierniczków.
Co prawda w niepełnym komplecie,(niektórzy wymówili się wędzeniem mięsa, inni zjazdem naukowym :).
Zostali odważni dorośli -moja mama,brat i ja
kontra
banda hunów
czyli
Mania,Maciek,Marcinek vel Ptyń i Lila vel Bobinetta.


"....Kaczka Katastrofa zaczęła się zastanawiać,jak to jest,że takie niepodobne do siebie okrągłe ziemniaki, spiczaste pietruszki,pomarańczowe marchewki i biała sól mogą tak dobrze pogodzić  i zrobić razem coś zupełnie nowego- zupę.
I wtedy Pypeć powiedział :
Ja wiem.Bo na przykład w rodzinie też każdy jest inny, ale dopiero wszyscy razem są rodziną.
Zupa jest jak rodzina.
....
-A Katastrofa dodała-
Bardzo dobra rodzina....."

cyt. "Pan Kuleczka,Spotkanie " autor Wojciech Widłak.


Kochane, polecam Wam "Pana Kuleczkę" i zupy : D
p.s. pierniczki też.
Madzika



25 komentarzy:

  1. Madzika - ślicznie wyglądasz. I tyle w temacie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooooo Melu,no wreszcie Jesteś :)

      Usuń
    2. Mela a ty niczym sie nie CHWALISZ???

      Usuń
  2. Taka zupa nigdy się nie znudzi :-)
    Ściskam komplet radosnych mordeczek

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam rodzinne piernikowanie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my też,choć niesamowicie dużo zamętu przy tym :)

      Usuń
  4. I u mnie dziś było rodzinne pieczenie, tyle że w mniejszym składzie. Jest w tej zwykłej czynności coś niezwykłego. Ooo i cieszę się, że polecasz "Pana Kuleczkę". Ja właśnie zachęcona dobrymi opiniami kupiłam Adce jedną z książeczek, ale nie pamiętam nawet pełnego tytułu, bo leży schowana głęboko w szafie czekając na Mikołaja.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miu,kup wszystkie pięć części:)Uważam tą książeczkę za absolutnie obowiązkową pozycję dla całej rodziny.Jest w mojej pierwszej dziesiątce,śmieszy i wzrusza,każdy rozdział daje mi do myślenia :)
      Polecam też słuchowiska z czytanym Panem Kuleczką :)

      Usuń
  5. Madzika kochana! Zdjęcia z pieczenia ciastek są takie ze aż łapią za serducho! Czuć miłość i ten klimat rodzinny!
    Pan Kuleczka powiadasz? Muszę Lewkowi kupić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. strasznie miło,kupuj koniecznie ,ręczę za nie,moje dziewczynki kochają Pana Kuleczkę i mój mąż też,he,he :)

      Usuń
  6. cudne, pełne klimatu zdjęcia!!! za rok chcę się do Was na takie pieczenie wypożyczyć :):)

    OdpowiedzUsuń
  7. dobre dzieci są jak dobra zupa...jedno i drugie robi sie w domu:)
    ciesze się, że tak Ci to tam poszło:*
    no i mam nadzieje, że piernioszki udane:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zawsze kochana ,nie zawsze :)
      bardzo udane-dzięki Tobie Misiu Kochana -LOF :)

      Usuń
  8. Oj Tak Pan kuleczka rządzi ;))
    choćby: "porządek , porządek to wróg zwierządek"
    weszło do naszego słownictwa
    Świetne rodzinne pierniczenie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Tu zdecydowanie zupa z tych najsmaczniejszych!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale cudnie!
    u mnie tez byl wypiek pierniczkow dzis ,ale w naczniemniejszym gronie
    usciski Kochana

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, a ja wypadłam zupełnie z obiegu dziecięcych książek... może za jakiś czas będę dla wnuków szukać "pozycji obowiązkowych", oczywiście podpierając się klasyką ;-)
    Piekliśmy i my, było... smacznie jak zupa cebulowa, moja ulubiona ;-) I pewnie nie tak wesoło, jak u Was!
    Ściskam, Madziku!

    OdpowiedzUsuń
  12. Widok co najmniej rozczulający :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale jeden Pan to ziewa. Skas go znam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niech się spełnią świąteczne życzenia,
    te łatwe i te trudne do spełnienia.
    Niech się spełnią te duże i te małe,
    te mówione głośno lub wcale.

    OdpowiedzUsuń